Szwajcaria. Rzeka Doubs prawie wyschła. Ruch turystyczny na rzece wstrzymany
Rzeka Doubs na szwajcarsko-francuskim pograniczu niemal zupełnie wyschła. Turystyczny region, szczególnie popularny w sezonie letnim, został pozbawiony rejsów statkami wycieczkowymi.
Rzeka Doubs zazwyczaj spływa kaskadowymi potokami i wodospadami, po czym wpływa do jeziora Brenets. Tego roku wyschła prawie zupełnie i płynie wąskim strumykiem po suchym korycie.
- To katastrofa, po prostu katastrofa - stwierdził Christoph Vallier, właściciel restauracji ulokowanej przy rzece. Latem mnóstwo turystów przybywało nad malownicze tereny Doubs. Z powodu niskiego poziomy wody kursowanie statków jest wręcz niemożliwe.
Częstsze upały w Europie
Brak wody to brak turystów i zysku dla obiektów w pobliżu rzeki.
- Mamy nadzieję, że to naprawdę wyjątek od reguły - powiedział Francoise Droz-Bartholet, dyrektor firmy "Saut Du Doubs", prowadzącej hotele nad brzegami rzeki. Rezerwacji jest o 20 proc. mniej niż zwykle o tej porze roku.
ZOBACZ: Afryka. W Europie upały. W Lesotho... środek sezonu narciarskiego
Warunki pogorszyły się w całej Europie, ponieważ przez kontynent przetaczają się fale upałów. Francja zmaga się z czwartą tego roku, a wielu naukowców twierdzi, że gwałtowne temperatury pojawiać się będą częściej.
Czytaj więcej