Steven Seagal w Donbasie będzie kręcił dokument o rosyjskiej "operacji wojskowej"

Były hollywoodzki bohater kina akcji ma pomóc Kremlowi w tuszowaniu zbrodni wojennych - donoszą ukraińskie media.

"Steven Seagal wystąpił dziś znów w roli aktora rosyjskiej propagandy. Rosyjskie media pokazują nagrania z wizyty w Donbasie, gdzie ma kręcić dokument o rosyjskiej 'operacji specjalnej'. Odwiedził obóz filtracyjny w Ołeniwce, w którym zginęło co najmniej 40 ukraińskich jeńców" - napisała telewizja Biełsat.

Seagal pozował do zdjęcia z przywódcą separatystów Denisem Puszylinem. Aktor ma spędzić w Donbasie kilka dni - podają rosyjskie media. "W ramach zdjęć do filmu zorganizowano dla Seagala spotkania z przetrzymywanymi na miejscu ukraińskimi żołnierzami" - przekazał Biełsat.
 

Strona rosyjska twierdzi z kolei, że Seagal spotkał się w Donbasie z więźniami z "neonazistowskiego batalionu 'Azow'", którym zadawał "niewygodne pytania". Ukraińcy, zarówno wojskowi, jak i cywile, mieli - według kremlowskich przekazów propagandowych - poddać się siłom sojuszniczym Rosji i republik Donbasu - napisał prezenter i propagandysta Władimir Sołowiow.

ZOBACZ: Wołodymyr Zełenski gościł hollywodzkiego aktora. Ben Stiller odwiedził prezydenta Ukrainy

Dodał tez, że aktor osobiście zapoznał się z dowodami, w tym fragmentami amerykańskich rakiet, które rzekomo mają "potwierdzać udział Kijowa w masowym mordzie własnego wojska".

Atak na obóz filtracyjny w Ołeniwce

Od lutego do maja Mariupol był oblegany przez rosyjskie siły zbrojne. Większość miasta została zbombardowana. Eksperci międzynarodowi określają sytuację w Mariupolu mianem katastrofy humanitarnej.

ZOBACZ: Kolejny rosyjski film propagandowy. Młodzi ludzie deklarują wierność Putinowi

Pod koniec lipca rosyjskie wojska przeprowadziły precyzyjny ostrzał tzw. obozu filtracyjnego w Ołeniwce na terytorium samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej na wschodzie Ukrainy, gdzie znajdowali się ukraińscy jeńcy, m.in. obrońcy Azowstalu. Zginęło tam co najmniej 40 więźniów, niektóre szacunki mówią o ponad 50 zabitych. Przetrzymywani tam ludzie - zgodnie z pojawiającymi się kolejnymi doniesieniami- byli tam bici i torturowani.

Steven Seagal i Rosja

"Seagal od lat ma rosyjskie i serbskie obywatelstwo. Rosyjskie władze mianowały go też specjalnym przedstawicielem ds. rosyjsko-amerykańskich stosunków humanitarnych" - podała białoruska niezależna telewizja. Aktor wielokrotnie wypowiadał się pochlebnie o Putinie, twierdził, że to "najlepszy przywódca".