Podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. NFZ nie finansuje podwyżek dla pracowników sanatoriów
1 lipca weszły w życie przepisy gwarantujące podwyżki dla pracowników ochrony zdrowia. Nowe prawo nakłada konieczność podwyższenia płac dla personelu medycznego i niemedycznego także w sanatoriach. Choć NFZ zapowiedział przekazanie 350 mln zł na podwyżki w szpitalach, to sanatoria muszą liczyć się z dodatkowymi wydatkami.
Podwyżki wynagrodzenia zasadniczego dla personelu medycznego zostały określone w przepisach. Ustawodawca nie wskazał jednak wysokości podwyżek dla pracowników niemedycznych. Zgodnie z ustawą mają one być "adekwatne". Narodowy Fundusz Zdrowia ma przeznaczyć na podwyżki 350 mln zł. Pieniądze trafią jednak wyłącznie do szpitali.
ZOBACZ: Burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz interweniował w ministerstwie. Mówi o drastycznym wzroście cen
- W przypadku spółki, którą reprezentuję to wzrost kosztów pracy o około 5 mln - mówi Polsat News Marcin Zajączkowski prezes Uzdrowiska Ciechocinek S.A. Miesięcznie oznacza to ok. 400 tys. wydatków więcej niż dotychczas.
WIDEO: Czy to koniec polskich uzdrowisk?
Pobyt w sanatorium będzie droższy?
Zajaczkowski wylicza, że to trudny czas dla sanatoriów i uzdrowisk, ze względu na skalę wydatków. Ponadto wiele osób rezygnuje z przyjazdu.
- Jesteśmy w okresie po pandemicznym. Dwa lata zawieszona działalność, początek tego roku to bardzo duża skala niedojazdów. Blisko 40 proc. kuracjuszy nie skorzystało ze skierowania, nie przyjechało do polskich uzdrowisk. Podwyższone koszty bieżącej działalności prąd, energia elektryczna, gaz, o przeszło 200 proc. - dodał.
ZOBACZ: Pracodawcy coraz mniej chętnie dają podwyżki
Dyrektorzy nie wykluczają, że jeśli NFZ nie zdecyduje się sfinansować podwyżek, to konieczne będzie podwyższenie ceny komercyjnych turnusów. Obawy budzi jednak to, czy kuracjusze będą w stanie pokryć koszty pobytu, które mogą wynieść nawet kilka tys. złotych.
Czytaj więcej