Elektrownia Nowe Jaworzno. Nowy blok węglowy nie produkuje energii. Co doprowadziło do przestoju?

Polska
Elektrownia Nowe Jaworzno. Nowy blok węglowy nie produkuje energii. Co doprowadziło do przestoju?
Polsat News
Nowy blok węglowy w Elektrowni Jaworzno

W ostatnich dniach sytuacja w Elektrowni Nowe Jaworzno wzbudza dużo emocji. Najnowocześniejszy węglowy blok energetyczny w Polsce nie pracuje i potrwa to co najmniej do końca tygodnia. Co tak naprawdę doprowadziło do przymusowego przestoju? Relacja Michała Mitoraja.

W mediach spekuluje się o braku węgla lub jego złej jakości. Taki komunikat wydała firma Rafako, która wybudowała blok dla Taurona i pomaga w jego eksploatacji. Jej zdaniem, nieodpowiedni, zanieczyszczony węgiel mógł doprowadzić do awarii. Właściciel elektrowni odpiera zarzuty i twierdzi, że doszło tu do niefortunnego zbiegu okoliczności, a przerwa jest spowodowana rutynową czynnością czyszczenia bloku.

 

ZOBACZ: Nagłe wyłączenia największych elektrowni w Polsce. "Jesteśmy na granicy blackoutu"

 

- Takie odstawienia, bo nie ma tu żadnej awarii, są rzeczą naturalną. Odżużlamy kocioł, pracujemy na przeróżnych parametrach, również parametrach testowych, czasami skrajnych, po to, żeby w przyszłości, czyli pod koniec października, jak blok będzie już odebrany do regularnej, normalnej pracy, do żadnych awarii nie dochodziło. Naszym obowiązkiem jest weryfikowanie niepokojących sygnałów - powiedział w rozmowie z reporterem Polsat News prezes Taurona Paweł Szczeszek.

To nie pierwsze kłopoty z tą inwestycją

Budowa najnowocześniejszego w Polsce węglowego bloku energetycznego pochłonęła 6 mld zł. Oficjalnie został oddany do użytku w 2020 roku i w zasadzie nigdy nie funkcjonował w pełni - nie produkował tyle prądu, ile mógłby. W 2021 roku doszło do serii usterek, które doprowadziły do jego unieruchomienia. 

 

ZOBACZ WIDEO: Nowy blok węglowy nie produkuje energii. Co doprowadziło do przestoju?

 

 

Przedstawiciele Taurona i Rafako cały czas walczą, aby usunąć wszystkie usterki uniemożliwiające jego prace z założoną efektywnością. Według zapowiedzi ma to nastąpić w październiku bieżącego roku. 

Politycy zapowiadają kontrolę 

Byli marszałkowie województw małopolskiego i śląskiego, a obecnie posłowie PO - Marek Sowa i Wojciech Saługa, w czwartek zorganizowali obok elektrowni konferencję prasową. 

 

- Ta sytuacja związana z blokiem energetycznym, zarzucaniem niekompetencji, złej jakości węgla, musi też zostać publicznie wyjaśniona. Dlatego jutro wspólnie z posłem Saługą podejmujemy interwencję w Ministerstwie Aktywów Państwowych - zapowiedział Marek Sowa. 

 

- Chcemy dotrzeć do dokumentacji, w której posiadaniu jest ministerstwo, po to, aby dowiedzieć, gdzie leży prawda w tym przypadku - czy prezes Radosław Domagalski-Łabędzki (prezes Rafako, przyp. red.) ma rację, czy też racja jest po stronie Taurona - dodał polityk PO. 

arż/ac / Polsat News
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie