Podlaskie. Motolotnia runęła na pole. Nie żyje dwóch mężczyzn
Dwóch mężczyzn zginęło w wypadku motolotni, do którego doszło w niedzielę wieczorem w okolicy miejscowości Marianowo (woj. podlaskie). Policja wyjaśnia przyczyny zdarzenia pod ścisłym nadzorem prokuratora.
Do wypadku doszło około godziny 19 pomiędzy Marianowem a Budami Czarnockimi w woj. podlaskim.
Na zdjęciach udostępnionych przez służby ratunkowe widać, że motolotnia spadła na pole. Na miejsce wypadku wezwano trzy zastępy strażaków, policję oraz zespół medyków.
ZOBACZ: Koszmarny wypadek na drodze S22 pod Elblągiem. Nie żyją cztery osoby, w tym dziecko
Na miejscu jako pierwsi pojawili się ratownicy medyczni. Niestety, nie udało się uratować dwóch mężczyzn w wieku 53 i 32 lata.
Podkomisarz Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji przekazała, że dokładne przyczyny tej tragedii wyjaśnią policjanci pod ścisłym nadzorem prokuratora.
Motoparalotnia spadła na kobietę
Podobny wypadek miał miejsce kilka dni temu na plaży w miejscowości Chłopy. 51-letni pilot motoparalotni stracił kontrolę nad maszyną w wyniku nagłego podmuchu wiatru i zaczęła ona spadać na ziemię.
Początkowo próbował doprowadzić do wodowania, jednak zabrakło mu do tego kilkunastu metrów i ostatecznie wylądował na plaży w Chłopach.
ZOBACZ: Szczecin. Zapalił się autobus miejski. Spłonął doszczętnie
Śmigło spadającej motoparalotni uderzyło w 64-latkę, która przebywała tam ze swoimi wnukami. Poszkodowana doznała urazu ręki i nogi i trafiła do szpitala. Pilotowi nic się nie stało. Na szczęście obrażenia kobiety nie były poważne i jeszcze tego samego dnia opuściła placówkę medyczną.
Czytaj więcej