Niemcy. Rekordowo niski poziom wody w Renie. Ruch na rzece może zostać zamknięty
Niemiecki Ren, jeden z kluczowych europejskich szlaków wodnych może zostać zamknięty za kilka dni dla ruchu komercyjnego z powodu bardzo niskiego poziomu wody spowodowanego suszą. Może to mieć poważne konsekwencje dla gospodarki.
Firmy zlokalizowane wzdłuż Renu lub korzystające z transportu rzecznego informują, że zostały zmuszone do zmniejszenia produkcji i zamówień. Część jest na skraju wstrzymania całości produkcji.
ZOBACZ: Susza rolnicza w Polsce. Rolnicy odczują dużo większe straty niż w ubiegłym roku
Winna jest susza i niski poziom wody w rzece. Wody jest tak mało, że statki towarowe nie są w stanie wpłynąć na rzekę i bezpiecznie dotrzeć do celu.
Niski poziom wody
Ren, płynący przez zachodnie Niemcy jest kluczową rzeką dla niemieckiego transportu rzecznego. Łącznie ciekami wodnymi płynie przez całe Niemcy ok. 200 mln ton ładunków, z czego większość przez Ren.
Zarząd Dróg Wodnych i Żeglugi w Kolonii przekazał, że "niezwykle niski poziom" wody o tej porze roku oznacza, że barki towarowe muszą przewozić mniejszy ładunek, by móc przepłynąć rzeką. To powoduje wyższe ceny transportu, bo barki muszą pływać częściej z mniejszą ilością ładunku, a także spowalnia procesy logistyczne.
ZOBACZ: Grozi nam susza hydrogeologiczna? Ekspert wyjaśnia
Poziom rzeki wedle ostatnich badań utrzymuje się w okolicy 1,03 metra, a niemieccy eksperci ocenili, że szanse na zmiany w nadchodzących tygodniach są niewielkie, a wody może być mniej z powodu braku opadów. Obecnie większość statków towarowych może pływać po Renie "na styk".
Poprzednim razem rzeka była zamknięta dla ruchu towarowego na prawie sześć miesięcy podczas suszy w 2018 roku.
Czytaj więcej