Afera respiratorowa. Piotr Borys: Nie bałbym się komisji śledczej
- Jeżeli rzeczywiście nie zostanie przeprowadzony audyt w sprawie, komisja śledcza pokaże, jak to się stało - powiedział w programie "Debata dnia" Piotr Borys z KO. Zdaniem Marcina Porzucka z PiS sprawa handlarza bronią powinna "zostać rozwiązana". - Myślę, że każdy ma wątpliwości, czy faktycznie ten scenariusz, który został przedstawiony jest rzetelny - dodał.
Szef Agencji Wywiadu Piotr Krawczyk podał się do dymisji. Oficjalnie miało do niej dojść ze względów osobistych, nieoficjalnie ze względu na niejasności wokół śmierci handlarza broni, któremu w 2020 roku polskie władze zapłaciły za respiratory.
Afera w sprawie wybuchła, gdy wyszło na jaw, że firma I. rzekomo nie dostarczyła do Polski zamówionych przez Ministerstwo Zdrowia respiratorów. Sprawę komentowali w programie "Debata dnia" zaproszeni goście.
- Sprawa z tym człowiekiem (handlarzem bronią - red) powinna być rozwiązana. Myślę, że każdy ma wątpliwości, czy faktycznie ten scenariusz, który został przedstawiony jest rzetelny - powiedział Marcin Porzucek z PiS.
Jak dodał, nie chciałby "siać teorii spiskowych" na temat tego, czy handlarz bronią w ogóle żyje, czy nie - Podobnie jak 99 proc. Polaków przyznam szczerze, że służby specjalne to nie mój konik. (…) To nie jest tak, że każdego człowieka w Polsce czy za granicą, można przez całą dobę obserwować - mówił Porzucek.
WIDEO. "Debata dnia". Afera respiratorowa i apel o komisję śledczą
- Pewne czynności w zakresie wysłania listu gończego były podejmowane, służby w Polsce są służbami pis-owskimi, partyjnymi, za które ponosicie odpowiedzialność. Przypadek kremacji, która jest zakazana w Albanii pokazuje, jak mocno jesteście umoczeni w aferę respiratorowa - skomentował Dariusz Wieczorek z Nowej Lewicy.
ZOBACZ: Stanisław Żaryn: Szef Agencji Wywiadu podał się do dymisji z przyczyn osobistych
Jego zdaniem wszystkie afery powinny zostać "zdiagnozowane i ścigane".
Powołanie komisji śledczej
Piotr Borys z Koalicji Obywatelskiej zaapelował o zwołanie komisji śledczej w sprawie. - Jeżeli rzeczywiście nie zostanie przeprowadzony audyt w tej sprawie - komisja śledcza, pokaże jak to się stało - powiedział.
- Ja bym się nie bał komisji, bo potrzeba ich wiele, żeby to wszystko powyjaśniać - dodał Borys.
Czytaj więcej