Chile. Gigantyczne zapadlisko nieopodal kopalni. Lokalne władze biją na alarm
W chilijskim regionie Atacama, nieopodal kopalni Alcaparros, zlokalizowano ogromne zapadlisko. Otwór ma średnicę 25 metrów i jak podają lokalne władze, cały czas się powiększa. Na miejsce została oddelegowana Narodowa Służba Geologii i Górnictwa, której inspekcja ma pomóc w ustaleniu przyczyny zdarzenia.
Chilijskie władze badają pochodzenie gigantycznej wyrwy znajdującej się w miejscowości Tierra Amarilla, w pustynnym regionie Atacama. Zapadlisko o średnicy 25 metrów zostało zlokalizowane w sobotę 30 lipca nieopodal kopalni Alcaparros, należącej do spółki wydobywczej Candelaria. O odkryciu poinformował burmistrz tamtejszej gminy Cristóbal Zúñiga.
- W sobotę otrzymaliśmy skargę obywatelską dotyczącą zapadliska w pobliżu kopalni Alcaparros. Jesteśmy zmartwieni, ponieważ od zawsze jako społeczność obawialiśmy się otoczenia złóż górniczych i prac podziemnych - powiedział burmistrz, cytowany przez portal CNN Brasil.
Nieznane pochodzenie zapadliska
Jak dotąd nie udało się ustalić przyczyn pochodzenia zapadliska. Lokalni politycy przekazali w poniedziałek 1 sierpnia, że sytuacja jest niezwykle alarmująca. Otwór jest bowiem wciąż aktywny i cały czas się powiększa.
- Prosimy o wyjaśnienie przyczyny tego zdarzenia. Musimy wiedzieć, czy dziura ma związek z pracą górników, czy powód jest zupełnie inny - mówił Cristóbal Zúñiga.
ZOBACZ: Nowa Zelandia. Politycy ostrzeżeni przed TikTokiem. Pekin może mieć dostęp do danych
Burmistrz zapewnił jednocześnie, że władze gminy zrobią wszystko co w ich mocy, aby chronić okolicznych mieszkańców i doprowadzić do końca nadużyć wynikających z tamtejszej działalności górniczej.
Na miejscu zdarzenia działają już pracownicy Narodowej Służby Geologii i Górnictwa Chile. Poinformowali oni, że na czas inspekcji wykopu, dostęp do kopalni został zamknięty.
Czytaj więcej