78. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Obchody w Warszawie
Powstańcy warszawscy wychowali kolejne pokolenia, które niosą pomoc walczącym na Ukrainie - powiedział prezydent Andrzej Duda podczas niedzielnych uroczystości na Placu Krasińskich w Warszawie. - Nauczyliście nas czynnego patriotyzmu, to zawsze w nas pozostanie i zawsze będziemy wam za to dziękować - mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Prezydent w swoim wystąpieniu zwracał uwagę, że Plac Krasińskich z Pomnikiem Powstania Warszawskiego to bardzo szczególne miejsce. Bo Pomnik Powstania Warszawskiego, na który powstańcy czekali 44 lata stoi w miejscu, które "było miejscem strasznym".
ZOBACZ: Wejście Szwecji i Finlandii do NATO. Prezydent ratyfikował protokoły
Właśnie z Placu Krasińskich, przypominał, poprzez kanały ewakuowały się oddziały, które broniły Starego Miasta. Tysiące żołnierzy i cywilów - jak mówił - w niewyobrażalnych warunkach, które we wspomnieniach powstańców są jednym z najkoszmarniejszych koszmarów, jakie przeżyli w całym swoim życiu. - Nie sposób sobie tego nawet wyobrazić - dodał.
- Tymczasem to jest właśnie miejsce, w którym spotykają się Polacy co roku, żeby uczcić pamięć Powstania Warszawskiego, jego idei i powstańców warszawskich - powiedział prezydent.
"Wolna Polska wstała z krwi"
Spotykają się, jak dodał, "oddając szacunek bohaterom naszej ojczyzny, wolnej Polski, tej wolnej Polski, która wstała z ich krwi".
- To nie jest paradoks. Ta wolna Polska wstała z ich krwi, jakże doświadczona, ale z drugiej strony wydobyła się po dziesięcioleciach także dzięki nim bez wystrzału, na wolność wynosząc za sobą pół Europy, w 1989 i 1990 roku. Wtedy, kiedy stanął wreszcie ten pomnik - mówił prezydent.
Powtórzył wypowiedziane już w sobotę podziękowanie dla powstańców, "za to, że oni wychowując kolejne pokolenia wychowali je tak, że Polacy zanieśli pomoc, tę pomoc, której kiedyś oni nie otrzymali".
To właśnie dzięki nim "państwo polskie ogromnymi swoimi siłami, a może nawet ponad siły niesie dzisiaj pomoc tym którzy walczą o wolność na Ukrainie". - Rozumiejąc, że tak musi być i że właśnie tak trzeba zrobić. Między innymi dlatego, że kiedyś tej pomocy nie było, kiedy tak bardzo było potrzebna. Dlatego wiemy, jak bardzo wysoka jest cena tego, że tej pomocy nie będzie - mówił prezydent.
Rafał Trzaskowski: Możemy być dumni z Warszawy
Rafał Trzaskowski wspominając wydarzenia sprzed 78 lat podkreślił, że "siła powstańców wynikała z patriotyzmu". - Tylko tu nie chodzi o patriotyzm symboliczny, który jest oczywiście ważny (…). Tu chodzi o patriotyzm zaangażowany. Dlatego, że przez te wszystkie lata byliście zaangażowani w Państwo Podziemne, Szare Szeregi, pomoc innym. Stąd brała się ta pewność, ta siła - podkreślił.
ZOBACZ: Wakacje kredytowe i reforma WIBOR. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę
- Dziś, kiedy się zastanawiamy, czy to przesłanie jest w nas, czy jest w młodym pokoleniu. Wystarczy zobaczyć ile młodych ludzi się angażuje, w różne sprawy, angażuje się w obronę praw kobiet, w obronę praw mniejszości, angażuje się w budowę swojego miasta, w harcerstwie, dla pomocy słabszym i to, co widzieliśmy w tych ostatnich miesiącach, kiedy wszyscy byliśmy razem, kiedy jako społeczeństwo pokazaliśmy tę wielką solidarność, kiedy wszyscy się angażowaliśmy, młodzi ludzie też się angażowali. To właśnie nas napawa nadzieją, że ta lekcja patriotyzmu, ale patriotyzmu zaangażowania, patriotyzmu pomocy słabszym, którą przez te wszystkie lata nam przekazywaliście, ona jest w nas - dodał.
W ocenie Trzaskowskiego "dzięki temu możemy patrzeć w przyszłość z optymizmem". - Za to chciałem wam dziś podziękować. Bo możemy być dumni z Warszawy, ale przede wszystkim możemy być dumni z naszych dzieci, z naszych wnuków, bo patrząc na to, jak się zachowują, jak są aktywni możemy powiedzieć, że biorą z was przykład, z tego, co dziś oznacza patriotyzm, bo tego przez te wszystkie lata nas uczyliście – zaznaczył.
- Bądźcie pewni jednego, że to zawsze w nas pozostanie i że zawsze będziemy wam za to dziękować - zapewnił.
Czytaj więcej