Warszawa. Pościg przez centrum. Pijany kierowca uderzył w drzewo
Policja ruszyła w pościg za kierowcą samochodu, który nie zatrzymał się do kontroli na ulicy Towarowej w centrum Warszawy w sobotę rano. Kierowca uciekał przez kilkanaście kilometrów, aż do ulicy Stawki, gdzie tracąc panowanie nad autem staranował przystanek i rozbił samochód na drzewie. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w organizmie.
Policja ścigała kierowcę auta wynajętego z popularnej w stolicy wypożyczalni ulicami w centrum miasta. Pościg rozpoczął się na ulicy Towarowej i zakończył wypadkiem w innej cześć centrum Warszawy, na ulicy Stawki.
Staranował przystanek
Kierowca wypadł z drogi. Podczas koziołkowania staranował przystanek, uszkodził inny samochód, barierki i słupki oddzielające jezdnię od chodnika i zatrzymał się na drzewie. Auto jest całkowicie zniszczone.
WIDEO: Pościg ulicami Warszawy. Kierowca staranował przystanek i robił auto
Jak podała policja, mężczyzna miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany, ale uskarżał się na ból i trafił do szpitala.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Czytaj więcej