Tomasz Siemoniak: Władza powinna zaciskać pasa
To było tak skandaliczne, tak absurdalne, że kiedy dowiedziałem się, że rząd coś takiego zaproponował, to się złapałem za głowę. Jak można być tak oderwanym od rzeczywistości, żeby w takiej sytuacji proponować podwyżki politykom, gdy powinno się oszczędzać, gdy trzeba szukać tych najsłabszych kategorii zawodowych? - powiedział w programie "Graffiti" poseł PO Tomasz Siemoniak.
Wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej odniósł się na antenie Polsat News do podwyżek, które mieli otrzymać politycy.
Siemoniak o podwyżkach dla polityków: Skandaliczne, absurdalne
- To było tak skandaliczne, tak absurdalne, że kiedy dowiedziałem się, że rząd coś takiego zaproponował, to się złapałem za głowę. Jak można być tak oderwanym od rzeczywistości, żeby w takiej sytuacji proponować podwyżki politykom, gdy powinno się oszczędzać, gdy trzeba szukać tych najsłabszych kategorii zawodowych? - powiedział Siemoniak.
Nawiązując do opublikowanego przez Donalda Tuska nagrania, w którym porównał skalę podwyżek dla polityków oraz nauczycieli, Siemoniak powiedział, że bardzo dobrze, że szef PO "uderzył pięścią w stół. - I prezes (PiS Jarosław Kaczyński- red.) się odezwał - dodał.
ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki o zmniejszeniu zużycia gazu w Europie: Będziemy stawiali weto
- Dopóki prezes Kaczyński nie zabrał głosu, politycy PiS-u próbowali bronić tego i uzasadniać. "Roma locuta causa finita" (Rzym przemówił, sprawa zakończona- red.), prezes to przeciął - powiedział.
Poseł PO ocenił, że brak wyczucia, co ludzie mówią i myślą, jest "w gigantycznej skali w PiS-ie".
Siemoniak: Władza powinna zaciskać pasa
Pytany o wypowiedź swojego partyjnego kolegi Tomasza Lenza o ewentualnym zawieszeniu 14. emerytur, Siemoniak powiedział, że to "bardzo błędne słowa". - Trzeba chronić najsłabszych, emeryci na pewno należą do tych kategorii - dodał.
- Władza powinna zaciskać pasa, nie dawać sobie podwyżek. Przejrzeć różne inwestycje - nie wiem, czy to jest czas na wydawanie setek milionów na CPK i na mnóstwo innych rzeczy, np. instytutów, których PiS założył kilkadziesiąt - powiedział Siemoniak.
"Wiem, że premier Morawiecki tęskni za czasami, kiedy doradzał premierowi Tuskowi"
Wiceprzewodniczący PO powiedział, że "wakacje kredytowe" "to rozwiązanie, które daje wytchnienie na kilka miesięcy". - Uważam, że jeżeli ktoś znalazł się w trudnej sytuacji, to powinno się z tego korzystać - dodał.
ZOBACZ: Podwyżki dla polityków. Jarosław Kaczyński: Jestem ich przeciwnikiem
Siemoniak odniósł się do słów premiera Mateusza Morawieckiego, który w "Gościu Wydarzeń" powiedział, że kiedy WIBOR za czasów rządzenia PO był na podobnym poziomie, to nie było żadnych "wakacji kredytowych" i ludzie musieli radzić sobie sami. - Wiem, że premier Morawiecki tęskni za czasami, kiedy doradzał premierowi Tuskowi i miał pewniej więcej czasu wolnego niż teraz, gdy był prezesem banku - powiedział.
- Mocno doradzam premierowi Morawieckiemu, żeby przestał tak mówić, bo to tylko jemu szkodzi, pokazuje jakiś rodzaj obsesji, że on ciągle musi mówić o Tusku - dodał polityk PO.
Wcześniejsze odcinki programu "Graffiti" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej