Nowa Zelandia: 15-latek skazany na dożywocie. Dźgnął nożem kolegę
15-latek z Nowej Zelandii został skazany na dożywocie za morderstwo kolegi. W momencie popełnienia zbrodni nastolatek miał 14 lat, jego ofiara 22.
W zeszłym roku nastolatek, którego nazwisko zostało utajnione, dźgnął nożem 22-letniego Brama Willemsa. Wcześniej dwójka spożywała razem alkohol i paliła marihuanę - pisze "The Guardian".
Opisując szczegóły sprawy sędzia Timothy Brewer powiedział, że oskarżony wdał się w kłótnię i dźgnął Willemsa po tym, jak ten zachowywał się w niewłaściwy sposób wobec kuzynki nastolatka.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. 18-latka przekazywała informacje siłom rosyjskim. Grozi jej dożywocie
- Odebrałeś życie, które było warte przeżycia, życie, o które walczyłam przez 22 lata. Żadne wymówki nie usprawiedliwiają odebrania życia - mówiła w sądzie matka Willemsa, Christy Lacroix, cytowana przez "The Guardian".
Sędzia stwierdził, że kara dożywotniego więzienia jest w tym przypadku odpowiednia, pomimo wieku oskarżonego. Narzucił minimalny okres bez zwolnienia warunkowego wynoszący 10 lat.
Dyskusja wokół wyroków śmierci
Wyrok zbiega się z dyskusją dotyczącą praktyki nakładania na dzieci i młodzież wyroków dożywocia. Sąd apelacyjny w Nowej Zelandii rozpatruje obecnie sprawy trzech młodych skazanych morderców, którzy apelowali od wyroków dożywocia.
Aphiphany Forward-Taua, dyrektorka wykonawcza organizacji reformującej wymiar sprawiedliwości JustSpeak twierdzi, że ramy wyroków w Nowej Zelandii za morderstwa powinny zostać zreformowane.
ZOBACZ: Nowa Zelandia. 14 proc. duchownych oskarżonych o nadużycia wobec wiernych od 1950 r.
- W wielu przypadkach młodych przestępców widzimy wzorzec zachowania, który naszym zdaniem koreluje z brakiem rozwoju neurologicznego. Ci młodzi ludzie niestety podejmują takie decyzje i często tak naprawdę nie przewidują wyniku - twierdzi ekspertka.
Forward-Taua powiedziała, że wydawanie wyroków, szczególnie w przypadku młodych przestępców, powinno być bardziej skoncentrowane na resocjalizacji niż na karaniu.
W ubiegłym roku we wspólnym oświadczeniu komisarz ds. dzieci oraz naukowcy zajmujący się psychologią i prawem wezwali do zaprzestania wydawania wyroków dożywocia dla dzieci, nazywając je "szkodliwymi i nieskutecznymi".
Czytaj więcej