Portugalia. 60 podpalaczy w rękach policji. Odpowiedzialni za setki pożarów
W Portugali policja ujęła w tym roku 60 podpalaczy - przekazała Komenda Główna Policji w Lizbonie. Piromani spowodowali kilkaset pożarów lasów i łąk na terenie całego kraju. Żywioł zmusił mieszkańców do porzucania swoich domów. Pożarom sprzyjają utrzymujące się wysokie temperatury.
Portugalska polica zatrzymała w tym roku 60 podpalaczy - poinformowała Komenda Główna Policji w Lizbonie. Są oni, jak wynika z policyjnych statystyk, odpowiedzialni za kilkaset pożarów lasów i łąk na terenie całego kraju.
Większość z zatrzymanych podpalaczy zostało ujętych podczas podkładania ognia w czasie sezonu wakacyjnego, kiedy w Portugalii utrzymują się temperatury powyżej 30 st. C, ułatwiające przemieszczanie się ognia.
ZOBACZ: Grecja. Walka z pożarami trwa. Ewakuowano hotel na wyspie Lesbos
W środowym komunikacie przekazanym mediom władze portugalskiej policji podały, że w dystrykcie Braga, na północnym zachodzie kraju, funkcjonariusze zatrzymali 45-letnią kobietę, której zarzuca się podłożenie ognia w 11 miejscach rozmaitych kompleksów leśnych.
Służby sprecyzowały, że kobieta z "zaburzeniami psychicznymi i emocjonalnymi" podpaliła też jedną z nieruchomości w regionie.
ZOBACZ: Portugalia, Hiszpania: W regionach przygranicznych płoną lasy. Dwie osoby nie żyją
Z kolei innym mieście północno-zachodniej Portugalii, Ponte de Lima, zatrzymany został 27-letni mężczyzna, któremu zarzuca się podłożenie od czerwca ognia w co najmniej 16 miejscach na terenie kraju. Podpalacz przyznał się do zarzucanych mu czynów.
Podczas przesłuchania stwierdził, że głównym motywem do podkładania ognia był widok palącego się terenu.
Portugalia w ogniu
W zeszłym tygodniu 1000 strażaków walczyło z dużymi pożarami lasów i łąk w północnej Portugalii. Żywioł zmusił mieszkańców kilku miejscowości do porzucenia swoich domów i doprowadził do ewakuacji domu spokojnej starości. Zdaniem meteorologów w najbliższych dniach nie można liczyć na ochłodzenie.
Największy pożar trawił lasy i nieużytki rolne w rejonie gminy Murca, gdzie 800 strażaków wspieranych jest przez siedem samolotów. Lokalne władze szacują, że ogień zniszczył tam już obszar o powierzchni kilku tysięcy hektarów. Potwierdziły też, że wśród kilkuset osób ewakuowanych w tej części kraju jest ponad 40 mieszkańców domu spokojnej starości w miejscowości Fiolhoso.
Premier Portugalii Antonio Costa ogłosił, że z powodu pożarów stan zagrożenia może zostać przedłużony ze względu na spodziewany w najbliższych dniach dalszy wzrost temperatur.
Z przewidywań synoptyków wynika, że tropikalne upały, które trwają w Portugalii od 7 lipca i doprowadziły do śmierci ponad 1 tys. osób, utrzymają się co najmniej do przyszłego tygodnia.
Czytaj więcej