Oława. Sześciolatek uciekł babci, by poszukać mamy. Chłopcu pomogli policjanci
Ta historia ma szczęśliwy finał, chociaż niewiele brakowało, by doszło do tragedii. Sześcioletni chłopiec, który spędzał wakacje u babci tak tęsknił za mamą, że postanowił uciekł i do niej pojechać. Nie udało mu się złapać pociągu, więc ruszył do mamy rowerem. Chłopcu pomogli policjanci.
Chłopca zauważyła mieszkanka gminy Oława, która powiadomiła policję.
Sześciolatek był wystraszony i zagubiony, gdyż nie wiedział, jak wrócić do domu - przekazała oławska komenda.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze zaopiekowali się chłopcem, wręczyli mu też odblaski.
Chłopiec tęsknił za mamą
Sześciolatek powiedział im, jak się nazywa, ale nie wiedział gdzie mieszka. Spędzał bowiem wakacje u babci. Przyznał, że tęsknił za mamą i gdy babcia robiła obiad, wymknął się z domu.
ZOBACZ: 5-latka błąkała się przy ruchliwej ulicy. Pijani rodzice usłyszeli zarzuty
Chciał złapać pociąg, wziął więc rower i klucz, który wyrzucił po zamknięciu furtki.
Na stacji nie udało mu się wsiąść do żadnego pociągu, ruszył więc w drogę rowerem. Postanowił pojechać przed siebie licząc, że trafi do mamy.
Babcia szukała chłopca
Mundurowi przeanalizowali prawdopodobną trasę jaką pokonał chłopiec. Zauważyli na poboczu jednej z dróg zaniepokojoną kobietę. Okazało się, że to babcia sześciolatka, która od trzech godzin na własną rękę szukała chłopca.
ZOBACZ: Włochy. 13-miesięczne dziecko w innym samolocie niż rodzice
Sześciolatek cały i zdrowy wrócił na wakacje u babci.
Czytaj więcej