Beskidy: Wypadek w Jaskini Malinowskiej. Turysta złamał obie ręce
Upadek z drabinki zakończył się poważnymi obrażeniami u 63-letniego turysty. Mężczyzna w czwartek wybrał się do Jaskini Malinowskiej w Beskidach. W wyniku nieszczęśliwego zdarzenia złamał obie ręce. Z groty wydobyli go ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR.
Goprowcy poinformowali, że do wypadku doszło w czwartkowe południe. 63-latek pośliznął się na drabince, upadł i doznał urazu głowy.
ZOBACZ: Belgia. Plaga azjatyckich szerszeni. To zagrożenie dla pszczół
Rana mężczyzny bardzo mocno krwawiła, złamał też ponadto obie ręce. Z pomocą wyruszyli najpierw dwaj goprowcy, a następnie zespół ratowników. Użyli karetki górskiej, wyposażonej w sprzęt ewakuacyjny.
Akcja ratunkowa w Jaskini Malinowskiej. 63-latek w szpitalu
"Mężczyzna w noszach jaskiniowych został przetransportowany na powierzchnię, a następnie ewakuowany karetką górską na Przełęcz Salmopolską, skąd do szpitala zabrał go ambulans" – poinformował GOPR.
Akcja w Jaskini Malinowskiej zakończyła się późnym popołudniem. Ta grota jest jedną z najdłuższych i najgłębszych w Beskidzie Śląskim.
Czytaj więcej