Lot z Ankary w Turcji do Dusseldorfu w Niemczech. Głowa węża w jedzeniu na pokładzie samolotu
Jedna ze stewardess pracujących w liniach lotniczych SunExpress znalazła w posiłku serwowanym na pokładzie samolotu... głowę węża. Po nagłośnieniu sprawy przewoźnik zawiesił współpracę z dostawcą jedzenia. Feralne danie podano w trakcie lotu z Amkary do Dusseldorfu.
Do zdarzenia doszło podczas lotu z Ankary w Turcji do Dusseldorfu w Niemczech. Jedna ze stewardess znalazła w posiłku, które serwowane są na pokładzie samolotu, odciętą głowę węża.
ZOBACZ: Odwołane loty. Odszkodowanie - jak uzyskać? Jadwiga Stryczyńska w "Gościu Wydarzeń"
Kobieta postanowiła uwiecznić niecodzienne znalezisko na filmie.
Gdy sprawę nagłośniły tureckie media, linie lotnicze poinformowały o wstrzymaniu współpracy z dostawcą jedzenia firmą Sancak Inflight.
"Naszym najwyższym priorytetem jest, aby usługi, które świadczymy naszym gościom w samolotach, były najwyższej jakości, a zarówno nasi goście jak i pracownicy mieli wygodny i bezpieczny lot. Informacje, które pojawiły się w mediach, dotyczące usług gastronomicznych podczas lotu są absolutnie nie do przyjęcia. Wszczęto szczegółowe dochodzenie w tej sprawie. Do czasu jego zakończenia wprowadzamy działania zapobiegawcze, w tym wstrzymanie dostaw określonego produktu" - poinformowano w oświadczeniu.
ZOBACZ: Wakacje 2022. Bilety lotnicze droższe. Wielki popyt na podróże
Głos w sprawie zabrał również sam dostawca jedzenia. Firma, do której klientów należą m.in. Qatar Airways, Malaysia Airlines i easyJet, zapewniła o wysokim standardzie serwowanego jedzenie. Według nich głowa węża musiała znaleźć się w posiłku już po jego przygotowaniu.
SunExpress jest główną linią lotniczą obsługującą loty czarterowe z Polski do Turcji.
Czytaj więcej