Chiny. Dwulatka wypadła z okna piątego piętra. Złapał ją przechodzień
Niewiele brakowało, by doszło do tragedii w chińskim mieście Tongxiang, gdzie mała dziewczynka wypadła z okna mieszkania na piątym piętrze. Dwulatka cudem uszła z życiem dzięki przypadkowemu przechodniowi, który złapał spadające dziecko. Nagranie ze zdarzenia stało się wiralem.
Do zdarzenia doszło 19 lipca w mieście Tongxiang w prowincji Zhejiang w Chinach.
Pobiegł i złapał dwulatkę
Teraz nagranie, które udostępnił, m.in Lijian Zhao, rzecznik prasowy Ministerstwa Spraw Zagranicznych Chin, podbija sieć. Widać na nim jak przypadkowy przechodzień łapie spadające z góry dziecko.
ZOBACZ: Warszawa. Dziecko wypadło z okna na siódmym piętrze
Jak się okazuje, pracownik pobliskiego banku Shen Dong zauważył wcześniej, że dziewczynka stoi w oknie i wezwał służby. Podbiegł też pod blok i kiedy dwulatka wypadła z okna, złapał ją.
Dramatyczne chwile zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu.
"Bohater jest wśród nas"
Dziewczynka trafiła do szpitala, ale jej życiu nic nie zagrażało. W placówce spędziła kilka dni, została wypisana w miniony piątek.
Internauci, włącznie z Lijiano Zhao (rzecznikiem chińskiego MSZ), okrzyknęli Donga bohaterem. Polityk w mediach społecznościowych napisał: "Bohater jest wśród nas".
Czytaj więcej