Polacy jeżdżą po cukier… do Niemiec. W niektórych sklepach puste półki
W marketach w przygranicznych, niemieckich miejscowościach ubywa cukru. Powodem są… Polacy przyjeżdżający po ten produkt do zachodnich sąsiadów.
W ostatnich dniach media informują o braku cukru w sklepach. Niektóre sieci, np. Biedronka, wprowadzają limit zakupu cukru przez klientów.
"W Polsce nie zabraknie cukru, jesteśmy trzecim producentem cukru w UE, więc naprawdę mamy go bardzo dużo" - zaznaczył w czwartkowym wpisie na Twitterze szef resortu rolnictwa Henryk Kowalczyk.
ZOBACZ: UOKiK: Apelujemy o zachowanie rozsądku ws. cukru
Apelujemy zarówno do sprzedawców jak i konsumentów o zachowanie zdrowego rozsądku przy sprzedaży i zakupach cukru - podał z kolei Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wskazał, że reglamentacja towarów jest dozwolona wyłącznie w szczególnych przypadkach np. po ogłoszeniu stanu wyjątkowego.
Polacy kupują cukier... u zachodnich sąsiadów
Niemcy nie zmagają się z takimi problemami. Nieco inaczej jednak sytuacja wygląda w sklepach przy granicy z Polską. Dziennikarze "Business Insider" odwiedzili markety u zachodnich sąsiadów.
W sklepie w Löcknitz oddalonym od naszego kraju o 11 kilometrów został tylko pusty karton i jedno, przedziurawione, opakowanie.
ZOBACZ: Puste półki w sklepach. Brakuje cukru. "Ludzie kupowali po 10-20 kilogramów"
Ekspedientka jest zaskoczona brakiem cukru. Trudno jej wyjaśnić przyczynę. W innym markecie w tym samym miasteczku ten artykuł - co prawda - jest więcej, choć w mniejszej niż zwykle liczbie.
Dziennikarze odwiedzili też Pasewalk - około 27 km od polskiej granicy. Poszli do sklepu Kaufalnd. Tam cukier jest, nawet sporo, ale niedawno wprowadzono limity - dwa opakowania na jedno gospodarstwo. Reglamentacja nie dotyczy innych artykułów.
Czytaj więcej