Podwyżki gazu i oszczędzanie energii. UE osiągnęła porozumienie
Ministrowie krajów Unii Europejskiej odpowiedzialni za sprawy energii we wtorek osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz. Zakłada ono dobrowolne ograniczenie popytu na ten surowiec o 15 proc. przed zimą i w okresie zimowym.
"To nie była misja niemożliwa! Ministrowie osiągnęli porozumienie polityczne w sprawie zmniejszenia zapotrzebowania na gaz przed nadchodzącą zimą" - napisała na Twitterze czeska prezydencja.
Porozumienie osiągnięto po około dwóch godzinach rozmów w Brukseli.
Jak podała Rada, państwa członkowskie zobowiązują się do zmniejszenia zapotrzebowania na gaz o 15 proc. Rozporządzenie Rady przewiduje również możliwość uruchomienia "stanu ostrzegawczego" dotyczącego bezpieczeństwa dostaw. W takim wypadku zmniejszenie zapotrzebowania na gaz stałoby się obowiązkowe.
Będą "pewne zwolnienia"
Kraje UE zdecydowały o "pewnych zwolnieniach" i możliwości wystąpienia o odstępstwo od obowiązkowego celu redukcyjnego, aby odzwierciedlić szczególną sytuację państw członkowskich.
Celem redukcji zapotrzebowania na gaz jest poczynienie oszczędności, aby przygotować się na ewentualne zakłócenia dostaw gazu z Rosji, która wykorzystuje dostawy energii jako broń.
ZOBACZ: Włochy. Mario Draghi odbył w poniedziałek wizytę w Algierii. Głównym tematem import gazu
"UE jest zjednoczona i solidarna. Dzisiejsza decyzja wyraźnie pokazała, że państwa członkowskie będą się sprzeciwiać wszelkim rosyjskim próbom dzielenia UE za pomocą dostaw energii jako broni. Przyjęcie propozycji redukcji (zużycia) gazu w rekordowym czasie niewątpliwie wzmocniło nasze wspólne bezpieczeństwo energetyczne. Oszczędzanie gazu teraz poprawi naszą gotowość. Zima będzie znacznie tańsza i łatwiejsza dla obywateli i przemysłu UE" - powiedział czeski minister przemysłu i handlu Jozef Sikela. Czechy sprawują w tym półroczu przewodnictwo w Radzie UE.
Państwa członkowskie zgodziły się zmniejszyć swoje zapotrzebowanie na gaz o 15 proc. między 1 sierpnia 2022 a 31 marca 2023 r. w stosunku do swojego średniego zużycia w ciągu ostatnich pięciu lat.
Można wnioskować o odstępstwo
Rada zgodziła się, by państwa członkowskie, które nie są połączone z sieciami gazowymi innych państw członkowskich, były zwolnione z obowiązkowych redukcji gazu, ponieważ nie byłyby w stanie uwolnić znacznych ilości gazu rurociągowego na rzecz innych państw członkowskich. Państwa członkowskie, których sieci elektroenergetyczne nie są zsynchronizowane z europejskim systemem elektroenergetycznym i są w dużym stopniu uzależnione od gazu do produkcji energii elektrycznej, również są zwolnione, aby uniknąć ryzyka kryzysu dostaw energii elektrycznej.
Państwa członkowskie mogą wnioskować o odstępstwo w celu dostosowania swoich zobowiązań w zakresie redukcji popytu, jeśli mają ograniczone połączenia międzysystemowe z innymi państwami członkowskimi i mogą wykazać, że ich zdolności eksportowe lub ich krajowa infrastruktura LNG są w pełni wykorzystywane do przekierowania gazu do innych państw członkowskich.
ZOBACZ: Tusk w piekarni w Kościanie: albo chleb będzie droższy, albo ludzie będą musieli stracić pracę
Państwa członkowskie mogą również wystąpić o odstępstwo, jeśli przekroczyły swoje cele w zakresie napełniania magazynów gazu, jeśli są w dużym stopniu uzależnione od gazu jako surowca dla sektorów krytycznych lub jeśli ich zużycie gazu wzrosło o co najmniej 8 proc. w ciągu ostatniego roku w porównaniu ze średnią z ostatnich pięciu lat.
Państwa członkowskie zgodziły się na zwiększenie roli Rady w uruchamianiu mechanizmu "stanu ostrzegawczego". Zostałby on aktywowany decyzją Rady na wniosek Komisji Europejskiej. KE będzie przedstawiać wniosek o jego uruchomienie w przypadku znacznego ryzyka poważnego niedoboru gazu lub wyjątkowo wysokiego zapotrzebowania na gaz, lub jeżeli co najmniej pięć państw członkowskich, które ogłosiły ostrzeżenie na poziomie krajowym, zwróci się do Komisji w tej sprawie.
Środek wyjątkowy i nadzwyczajny
Wybierając środki redukcji popytu, państwa członkowskie zgodziły się, że powinny priorytetowo traktować te, które nie mają wpływu na odbiorców chronionych, takich jak gospodarstwa domowe i usługi niezbędne do funkcjonowania społeczeństwa, jak ochrona zdrowia i obronność. Możliwe środki obejmują ograniczenie zużycia gazu w sektorze energii elektrycznej, środki zachęcające do zmiany paliw w przemyśle, krajowe kampanie uświadamiające, ukierunkowane obowiązki dotyczące ograniczenia ogrzewania i chłodzenia oraz środki rynkowe, takie jak licytacje między przedsiębiorstwami.
Państwa członkowskie mają zaktualizować swoje krajowe plany na wypadek sytuacji nadzwyczajnych, które określają planowane przez nie środki redukcji popytu, oraz mają regularnie składać Komisji sprawozdania z postępów w realizacji tych planów.
Rozporządzenie jest środkiem wyjątkowym i nadzwyczajnym, przewidzianym na czas określony. W związku z tym będzie obowiązywać przez rok, a Komisja dokona jego przeglądu, aby rozważyć jego ewentualnego przedłużenia, do maja 2023 r.
Uzgodniony we wtorek tekst zostanie formalnie przyjęty w drodze procedury pisemnej. Procedura pisemna zostanie uruchomiona i zakończona w nadchodzących dniach, po technicznych zmianach tekstu.
Gazprom zakręci kurek
Rosyjski Gazprom poinformował w poniedziałek, że od środy 27 lipca wstrzymuje pracę jeszcze jednej turbiny w gazociągu Nord Stream 1, co będzie skutkowało ograniczeniem dostaw gazu do Europy Zachodniej do 20 procent maksymalnej przepustowości NS1.
Według Gazpromu wstrzymanie pracy turbiny spowodowane jest pracami konserwacyjnymi. Koncern nie podał, jak długo mają one potrwać.
Największy na świecie eksporter gazu ziemnego
Gazprom wznowił przepływ gazu przez Nord Stream 1 w zeszłym tygodniu po 10-dniowej przerwie konserwacyjnej, ale tylko przy 40-procentowej przepustowości gazociągu. To poziom, do którego Rosja obniżyła wolumeny w czerwcu z powodu - jak twierdziła Moskwa - opóźnionego powrotu turbiny serwisowanej w Kanadzie.
Rosja jest drugim co do wielkości eksporterem ropy naftowej na świecie po Arabii Saudyjskiej i największym na świecie eksporterem gazu ziemnego. Europa importuje około 40 procent swojego gazu i 30 procent ropy z Rosji.
Czytaj więcej