Hiszpania. Podpalacz lasów na Majorce ujęty. To 55-letni Niemiec
Hiszpańskie władze zatrzymały Niemca, który jest oskarżony o podpalenia na Majorce. Dzięki szybkiej akcji służby udało się ograniczyć szkody. W trakcie utrzymujących się wysokich temperatur w Hiszpanii spłonęło już ponad 60 tys. hektarów lasów i łąk.
Funkcjonariusze żandarmerii (Guardia Civil) zaaresztowali na Majorce obywatela Niemiec, który podczas minionego weekendu celowo podłożył ogień w siedmiu miejscach tej balearskiej wyspy.
Działania 55-letniego mężczyzny były celowe i służyły podpaleniu lasów na wyspie - poinformowały władze miejscowej żandarmerii, cytowane przez gazetę "Diario de Mallorca".
Dodano, że przestępcza działalność zatrzymanego Niemca nie wyrządziła większych szkód na wyspie tylko dzięki szybkiej interwencji strażaków. Z informacji służb wynika, że wszystkie z podpaleń miały miejsce na terenie gminy Calvia, w zachodniej części Majorki.
Pożary występują w wielu rejonach Hiszpanii
Od początku lata w różnych miejscach Hiszpanii dochodzi do pożarów lasów i łąk. Największe pożary trwają we wspólnotach autonomicznych Kastylii i Leonu, Andaluzji, Galicji. W trakcie utrzymujących się wysokich temperatur na terenie tego kraju spłonęło już ponad 60 tys. hektarów lasów i łąk - oszacowały władze wspólnot autonomicznych.
ZOBACZ: Upały w Polsce. IMGW: Ekstremalne wysokie zagrożenie pożarowe
Hiszpańska żandarmeria zatrzymała też rolnika z okolic leżącego na północy kraju miasta Burgos, który w niedzielę doprowadził tam do dużego pożaru. Ogień, który strawił 3 tys. ha łąk i lasów, został wzniecony wskutek korzystania przez zatrzymanego z jednej z maszyn rolniczych, mimo obowiązującego w regionie zakazu prac polowych.
W Kastylii spłonęło prawie 30 tys. hektarów
Rząd Galicji, na północnym zachodzie, podał w komunikacie, że tropikalne upały przyczyniły się do wybuchu pożarów, które łącznie strawiły już ponad 20 tys. hektarów drzewostanów oraz łąk. W Kastylii, na zachodzie Hiszpanii, spłonęło prawie 30 tys. hektarów lasów i nieużytków rolnych.
Z opublikowanych danych obrony cywilnej wynika, że szybko postępujący żywioł zabił w tej prowincji co najmniej dwie osoby. Wśród nich jest rolnik z okolic Zamory, któremu udało wydostać się z otoczonej przez płomienie koparki i uciec przed ogniem.
Wysoka temperatura powietrza w Hiszpanii wraz z silnymi wiatrami stanowi czynnik utrudniający ekipom strażackim walkę z żywiołem.
Czytaj więcej