Holandia. Awantura na lotnisku. Pasażerowie odwołanego samolotu odmówili opuszczenia lotniska

Świat
Holandia. Awantura na lotnisku. Pasażerowie odwołanego samolotu odmówili opuszczenia lotniska
PAP/EPA/JEFFREY GROENEWEG
Pasażerowie odwołanego lotu nie chcieli opuścić lotniska

150 pasażerów, którzy mieli wylecieć w niedzielę wieczorem z lotniska w holenderskim Rotterdamie do stolicy Turcji Ankary, ale ich lot został przesunięty na wtorek, odmówiło opuszczenia lotniska - informuje portal RTL Nieuws. Ludzie są wściekli, słychać krzyki, pasażerowie grożą zablokowaniem wejścia i doprowadzeniem do odwołania wszystkich lotów – relacjonuje portal.

W niedzielę wieczorem samolotem linii Corendon miało wylecieć 170 pasażerów. Około godziny 20:30 zostali oni poinformowani, że ich lot zostaje przesunięty na następny dzień i zostali poproszeni o opuszczenie lotniska - pisze RTL Nieuws.

"Ponura atmosfera"

Część z nich zatrzymała się w hotelach, a niektórzy zdecydowali się pozostać na lotnisku. W poniedziałek rano okazało się, że samolot jednak nie odleci i lot został przesunięty na wtorek.

 

Wówczas zdesperowani pasażerowie, którzy narzekali na brak kontaktu z przewoźnikiem, zdecydowali się pozostać na lotnisku - podaje portal. "Ludzie są bardzo źli, atmosfera jest ponura" – przyznał rzecznik portu cytowany przez lokalny portal Rijnmond.

 

Na Twitterze pojawiły się nagrania pasażerów, którzy narzekali na to, że nie zapewniono im ani posiłku, ani hotelu.

 

 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Lotnisko Heathrow wprowadza limity pasażerów. Nie ma kto ich obsłużyć

 

Z informacji portalu wynika, że po godzinie 12 sytuacja się uspokoiła. Część pasażerów została zakwaterowana przez Corendon w okolicznych hotelach, a pozostali udali się do domów.

pgo / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie