Koronawirus. Która fala jest w Polsce i czy warto mówić o kolejnych? Odpowiedź immunologa

Polska
Koronawirus. Która fala jest w Polsce i czy warto mówić o kolejnych? Odpowiedź immunologa
Polsat News
Koronawirus w Polsce. Kiedy szczyt szóstej fali?

- Ale mnie pani zaskoczyła - przyznał immunolog Piotr Trzonkowski na pytanie dziennikarki Polsat News, którą falę koronawirusa mamy w Polsce. Specjalista odpowiedział, że siódmą, ale jak się okazało, obecny wzrost zakażeń jest "dopiero" szósty. - Przypadków jest coraz więcej, wystarczy rozejrzeć się dookoła. Omikron jest z nami i będzie, musimy się do tego przyzwyczaić - uznał Trzonkowski.

W piątek wykryto w Polsce 3038 zakażeń koronawirusem. Piotr Trzonkowski, immunolog z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, został zapytany w Polsat News, z którą falą zakażeń mierzy się teraz polskie społeczeństwo.

 

- Ale mnie Pani zaskoczyła, siódma u nas? - odpowiedział. Prowadząca Beata Cholewińska uściśliła, że w Polsce trwa szósta fala SARS-CoV-2.

Koronawirus. Czy warto mówić o kolejnych falach?

Według immunologa informowanie o kolejnych falach ma sens ze względu na rodzaj choroby, jaką jest COVID-19. - Są konkretne okresy w roku, kiedy przypadków jest więcej. Obecna fala mimo wszystko będzie łagodna - powiedział. 

 

ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki: Eksperci zalecają dystans, dezynfekcję, maseczki


Jak dodał Trzonkowski, fala jesienna będzie szerzyć się łatwiej ze względu na powrót dzieci do szkół. - Warto o tym mówić, żeby spodziewać się (zakażeń) w konkretnych momentach roku i przypominać, że należy przyjąć kolejną dawkę szczepionki, szczególnie jeśli jesteśmy w grupie ryzyka - dodał.

 

WIDEO. SZÓSTA FALA KORONAWIRUSA W POLSCE

 

 

Podkreślił, że przypadków SARS-CoV-2 jest coraz więcej. - Wystarczy rozejrzeć się dookoła. Omikron jest z nami i będzie, musimy się do tego przyzwyczaić. Niestety nie szczepimy się, więc Omikrona będzie jeszcze więcej - przestrzegł immunolog.

Kiedy szczyt szóstej fali koronawirusa?

Szczyt szóstej fali ma nastąpić w połowie sierpnia. Według prognoz Ministerstwa Zdrowia dzienna liczba zakażeń może wynieść 8-10 tys.

 

W sobotę rano resort podał, że do godziny 9:00 na szczepienie czwartą dawką zapisało się 100 tysięcy osób. Na przypominającą iniekcję mogą zapisać się mający co najmniej 60 lat, a także osoby powyżej 12. roku życia z obniżoną odpornością.

 

"Pamiętajmy, że szczepienie czwartą dawką daje 80 proc. ochrony przed hospitalizacją" - przekazało MZ.

 

anw/wka / Polsat News / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie