Czechy. Rozbiórka fermy świń. Stała w miejscu nazistowskiego obozu koncentracyjnego
Zainaugurowano rozbiórkę fermy świń w czeskiej miejscowości Lety. Wydarzenie to kończy spór trwający dekady. Działalność placówki wzbudzała kontrowersje na całym świecie. W trakcie II Wojny Światowej znajdował się tam obóz koncentracyjny, w którym przetrzymywano ponad 1300 więźniów romskiego pochodzenia.
W piątek odbyła się symboliczna inauguracja rozbiórki fermy. W uroczystości wzięli udział między innymi członkowie czeskiego rządu. Pracę rozbiórkowe mają rozpocząć się w poniedziałek.
Działalność fermy była obiektem sporów pomiędzy jej właścicielami, czeskim rządem i społecznością romską, który trwał przez kilkadziesiąt lat. Według źródeł, ponad 300 więźniów obozu zmarło tam w trakcie wojny.
Politycy i historycy od dawna spierali się w temacie historii obozu w Lety i jego roli w Holokauście.
Historia obozu
Lety zostało pierwotnie założone w 1939 roku, tuż przed nazistowską okupacją. Czechosłowacki rząd stworzył tam obóz pracy. W 1942 roku hitlerowcy przerobili go na "cygański obóz". Większość ofiar obozu zmarła w wyniku epidemii tyfusu, w efekcie której ostatecznie zamknięto obiekt. W latach 70. w jego miejscu postawiono fermę trzody chlewnej.
Od tamtego czasu romscy aktywiści walczyli o zamknięcie fermy. Na polanie, znajdującej się nieopodal, wzniesiono niewielki kamienny pomnik upamiętniający ofiary obozu, ale coroczne ceremonie były często zakłócane, m.in przez smród nawozu. Krytycy rozbiórki twierdzili tymczasem, że ferma została postawiona w sąsiedztwie dawnego obozu, a nie bezpośrednio na nim.
Ostatecznie spór zakończył się w 2018 roku, gdy czeski rząd odkupił fermę od właścicieli. Placówka została zamknięta i przekazana dla Muzeum Kultury Romskiej w Brnie. Po wyburzeniu budynków, ma tam powstać muzeum poświęcone pamięci ofiar obozu i Holokaustu.
Czytaj więcej