USA: Przełom w sprawie zabójstwa sprzed 46 lat. Pomogło DNA z kubka z kawą
Po 46 latach śledczy z amerykańskiego stanu Pensylwania rozwiązali zagadkę śmierci 19-letniej Sue Biechler. Podejrzany został zatrzymany dzięki zastosowaniu nowatorskiej metody badań genetycznych. Kluczowe okazały się próbki DNA, wyizolowane na początku bieżącego roku z kubka kawy.
To ciotka i wuj 19-letniej Biechler znaleźli ją martwą w mieszkaniu w Lancaster 5 grudnia 1975 roku. Nastolatka miała 19 ran kłutych - sprawca wbił jej nóż w kark, a rękojeść owinięta była ściereczką do herbaty.
Przez lata śledczy prowadzili dochodzenie w sprawie zabójstwa. Przeanalizowano wiele tropów i przesłuchano dziesiątki osób, co jednak nie przyniosło efektu.
Mężczyzna włoskiego pochodzenia
Jak informuje CNN, z pomocą przyszła analiza materiału genetycznego. Na podstawie dopasowywania DNA do wzorców geograficznych i imigracyjnych ustalono, że sprawca to mężczyzna, który miał związek z miastem Gasperina w Kalabrii w południowych Włoszech.
Mężczyzna o włoskich korzeniach był sąsiadem Biechler. 11 lutego zdobyto próbkę jego DNA - zabezpieczono kubek po kawie, który mężczyzna wrzucił do kosza. DNA pokrywało się z tym znalezionym na miejscu zbrodni.
Biuro prokuratora generalnego poinformowało teraz o zidentyfikowaniu jako podejrzanego 68-letniego dziś Davida Sinopoliego.
Zatrzymany trafi do aresztu
Mężczyzna został aresztowany w niedzielę. Przy zatrzymaniu nie stawiał oporu. Został postawiony w stan oskarżenia i trafił do aresztu w hrabstwie Lancaster.
Jak przekazała prokurator okręgowa Heather Adams, aresztowanie oznacza początek procesu karnego w najstarszej sprawie zabójstwa w historii hrabstwa Lancaster. Adams wyraziła nadzieję, że przyniesie to ulgę bliskim ofiary, którzy przez 46 lat szukali odpowiedzi.
Czytaj więcej