Hiszpania. Trzy ofiary śmiertelne gonitw byków. Partia Pacma domaga się przerwania tradycji
W ciągu 24 godzin odnotowano w Hiszpanii trzy zgony spowodowane gonitwami byków, donosi BCC. Ofiarami są mężczyźni, dwóch z nich brało bezpośredni udział w festiwalach, trzeci to widz z Francji. W kraju wzrasta presja ze strony organizacji pro-zwierzęcych, które domagają się zakończenia organizacji gonitw.
Odnotowane wypadki wydarzyły się na wschodzi Hiszpanii w rejonie Walencji, gdzie gonitwy byków są tradycją. Trzej mężczyźni zmarli w skutek odniesionych ran w ciągu ostatnich dwóch tygodni.
W mieście Picassent, na południe od Walencji, 56-latek został wyrzucony przez zwierzę w powietrze. Starcie spowodowało poważne obrażenia głowy. Mężczyzny nie udało się uratować. Zmarł we wtorek w szpitalu w Walencji.
ZOBACZ: Hiszpania. Amerykański lotniskowiec USS Harry S. Truman przybył do portu w Palma de Mallorca
Do kolejnego tragicznego w skutkach biegu doszło w miejscowości Meliana, w tym samym regionie. Tym razem jeden z uczestników, 50-latek zakończył swój udział z przebitym płucem, co doprowadziło do jego śmierci.
Trzeci śmiertelny wypadek miał miejsce w Pedreguer. Tam obrażeń, które doprowadziły do zgonu, doznał 64-latek z Francji.
Partia pro-zwierzęca domaga się zakończenia organizacji gonitw
Podczas najpopularniejszego festiwalu czyli gonitwy byków San Fermin w Pampelunie, urazów doznało 35 osób. Impreza odbyła się po raz pierwszy od 2019 roku. Przerwą spowodowana była pandemią COVID-19.
Partia polityczna Pacma złamująca się prawami zwierząt powtórzyła swój apel o zaprzestanie organizacji gonitw. Zarzucają przy tym organizatorom narażanie życia mieszkańców i znęcanie się nad zwierzętami.
Z wyliczeń organizacji wynika, że w ciągu ostatnich ośmiu lat w tym regionie zginęło 20 osób.
Czytaj więcej