Holandia. Król ułaskawił skazanego za przemyt kokainy. To znany prezenter telewizyjny
Holenderski monarcha Wilhelm-Aleksander ułaskawił znanego prezentera telewizyjnego Franka Masmeijera, który odsiadywał dziewięcioletni wyrok za przemyt kokainy. - Setki funkcjonariuszy pracuje nad walką z przemytem narkotyków, co tu się dzieje do cholery? - oburza się Jan Struijs, szef Holenderskiego Stowarzyszenia Policji.
60-letni prezenter został skazany w 2017 r. za przemyt setek kilogramów kokainy w porcie w Antwerpii w północnej Belgii. Początkowo odsiadywał wyrok w tym mieście następnie został przeniesiony do zakładu karnego w Nieuwegein w centralnej Holandii.
Jak ujawnił dziennik "De Telegraaf" Masmeijer został zwolniony z więzienia w ubiegłym tygodniu po tym, jak król zaakceptował jego prośbę o ułaskawienie. Gazeta informuje, że powód wcześniejszego zwolnienia prezentera nie został ujawniony.
- Chce się cieszyć nowym życiem - powiedział dziennikowi ułaskawiony.
Policja niezadowolona z królewskiej decyzji
Dobrego humoru nie miał natomiast przewodniczący Holenderskiego Stowarzyszenia Policji Jan Struijs, który powiedział na antenie rozgłośni NPO Radio 1, że to zła decyzja.
- Rozmawiamy o handlu twardymi narkotykami i wszyscy wiemy z czym się to wiąże - mówi Struijs i oczekuje, że chciałby się zapoznać z uzasadnieniem decyzji o ułaskawieniu.
ZOBACZ: USA. Pijany pilot lądował na autostradzie. Miał ze sobą broń i narkotyki
Frank Masmeijer stał się znany szerokiej publiczności jako prezenter programów telewizyjnych w latach 80. i 90. Prowadził m.in. Holidayshow i Dinges w telewizji publicznej.
W Holandii ułaskawienia może udzielić tylko monarcha. Muszą zaistnieć nowe fakty lub okoliczności, których wcześniej nie uwzględnił sędzia. Na stronie ministerstwa sprawiedliwości i bezpieczeństwa znajduje się informacja, że w ubiegłym roku ułaskawienia udzielono 101 razy.
Czytaj więcej