Wojna w Ukrainie. Rosjanie zabili czterech cywilów w czasie kręcenia filmu propagandowego
W miasteczku Snihuriwka w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy rosyjskie wojska ostrzelały z moździerza dom, zabijając czterech cywilów; atak był prowokacją służącą nagraniu propagandowej audycji telewizyjnej i oskarżenia o tę zbrodnię sił ukraińskich - poinformowało w nocy z poniedziałku na wtorek dowództwo operacyjne Południe Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Warto podkreślić, że ekipa filmowa propagandowych (rosyjskich) mediów stawiła się na miejscu zdarzenia dosłownie w mgnieniu oka. Oddziały ukraińskich sił zbrojnych znajdują się zbyt daleko, by uderzyć (na Snihuriwkę) z moździerza. Ze względu na obrazek w środkach masowego przekazu najeźdźcy zabili czterech cywilów" - czytamy w komunikacie dowództwa na Facebooku.
Doniesienia o oskarżeniach Moskwy pod adresem Kijowa, dotyczących zbrodni popełnianych przez rosyjskie wojska, pojawiają się od 24 lutego, czyli początku agresji Kremla na Ukrainę.
Propaganda w mediach
Najbardziej znanym przykładem takich działań są propagandowe medialne przekazy, które mają dowodzić, że ukraińskie siły jakoby zniszczyły Mariupol nad Morzem Azowskim.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Sztab: Rosjanie rzucają do najcięższych walk żołnierzy nacji "niesłowiańskich"
W tym 430-tysięcznym mieście, ostrzeliwanym od marca do maja przez Rosjan, zginęło co najmniej 22 tys. mieszkańców.
Czytaj więcej