Warszawa: Chciał przepłynąć nocą wpław przez Wisłę. Uratowali go policjanci
Pijany mężczyzna próbował w sobotę przed świtem przepłynąć wpław przez Wisłę - przekazał Polsat News rzecznik stołecznej policji nadkomisarz Sylwester Marczak. 30-latek miał dwa promile alkoholu. Zgłoszenie do komisariatu rzecznego wpłynęło ok. godz. 3 nad ranem.
Zgłaszający zdarzenie przekazali policjantom, że mężczyznę porwał nurt rzeki. Po chwili policjanci podjęli go na łódkę, gdy był już skrajnie wyczerpany.
- 30-letni mężczyzna próbował przepłynąć z plaży Poniatówka na Bulwary Wiślane. Niestety szybko stracił siły. Policjanci zauważyli go w ostatnim momencie - powiedział nadkom. Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Nadkom. Marczak wyjaśniał, że mężczyzna zachowywał się jak "spławik", czyli wynurzał się co chwila i głęboko znikał pod powierzchnią wody. - Policjanci, w ostatniej chwili uratowali mężczyznę, wciągając go na łódkę. Był skrajnie wyczerpany fizycznie. Mężczyzna trafił do szpitala - powiedział.
ZOBACZ: Mazowieckie. 21-letni kajakarz utonął w Jeziorze Górskim
30-latek miał dwa promile alkoholu w organizmie.
Później wyjaśniło się w jaki sposób mężczyzna znalazł się w rzecze - postanowił ją przepłynąć wpław.
"Nie pływaj po spożyciu alkoholu, nie przeceniaj swoich umiejętności"
Policja przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa nad wodą - należy wybierać tylko strzeżone kąpieliska i miejsca wyznaczone do kąpieli, stosować się do regulaminu kąpieliska, nie skakać do nieznanej i płytkiej wody, nie pływać po spożyciu alkoholu oraz nie przeceniać swoich umiejętności pływackich.
Podobne apele płyną z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa: "Pamiętaj! Nigdy nie wchodź do wody po wypiciu alkoholu, pływaj tylko w wyznaczonych miejscach, stosuj się do poleceń ratownika".
Czytaj więcej