Kierowca znalazł rannego ptaka. Okazało się, że to bielik
Przypadkowy kierowca znalazł na poboczu rannego, dorosłego ptaka. Mężczyzna wezwał na miejsce leśników, którzy zaopiekowali się zwierzęciem. Ptak okazał się być bielikiem. Właśnie ten gatunek widnieje w polskim godle.
"Wczoraj po południu do leśniczego Piotra Buczkowskiego zadzwonił kierowca, który na poboczu zauważył dużego ptaka. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że to bielik" - napisano w piątek na facebookowym profilu Nadleśnictwa Tuczno.
Ranny ptak został schwytany przez leśników. Następnie przetransportowany do gabinetu weterynaryjnego. Orzeł przeszedł szereg badań. Obecnie bielik dochodzi do siebie pod czujnym okiem weterynarza.
"Gdy tylko odzyska pełnię sił zostanie wypuszczony na wolność" - zapewnia nadleśnictwo.
Orzeł z godła
Bielik to wyjątkowy ptak, jeden z największych gatunków orła występujący w Polsce. Uznaje się, że to właśnie jego przedstawienie znajduje się w polskim godle narodowym.
ZOBACZ: Jezioro Chełmżyńskie. Policjanci uratowali orła bielika. Ptak dryfował, był wykończony
W różnych wersjach biały orzeł pojawiał się w herbach władców i książąt piastowskich od początku polskiej państwowości. Przyjęty jako godło po rozbiciu dzielnicowym.
Symbol królów
Wraz z Pogonią Litewską stanowił potem godło Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Z racji wyboru na tron Polski władców z obcych dynastii, orzeł biały widnieje na wielu budynkach i pałacach zagranicą.
Dla przykładu, godło z czasów I Rzeczpospolitej widnieje na rezydencji elektorów saskich w Dreźnie, na fasadzie słynnego pałacu Zwinger, własności królów Polski Augusta II Mocnego i potem Augusta III Sasa.
Orzeł jest także na fasadzie kościoła Notre-Dame de Bon Secours we francuskim Nancy, gdzie niegdyś pochowany był Stanisław Leszczyński.
Czytaj więcej