"Gospodarkę UE niszczy wojna, nie sankcje". Odpowiedź ukraińskiego MSZ na słowa Viktora Orbana
- Nie sankcje nałożone na Rosję, ale wojna prowadzona przez Kreml niszczy gospodarkę UE - powiedział rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko w reakcji na słowa premiera Węgier Viktora Orbana. Premier Węgier przekazał, że Unia "strzeliła sobie w płuca" nakładając sankcje na Moskwę.
- Europejską gospodarkę zabijają nie sankcje, tylko hybrydowa wojna Rosji. Na Kremlu stworzono kryzys gazowy w Europie, aby nadszarpnąć dobrobyt w europejskich krajach. Kiedy rosyjska armia z zimną krwią zabija ukraińskie dzieci w Winnicy, Charkowie, Mikołajowie i innych miastach, premier Węgier powinien wzywać nie do zniesienia sankcji przeciw Rosji, tylko przeciwnie: do nasilenia skutecznych kroków powstrzymujących agresywną rosyjską politykę - oznajmił rzecznik ukraińskiego MSZ Ołeh Nikołenko.
ZOBACZ: Rosyjski atak na Winnicę. Od rakiet zginęły dzieci: 4-latka i dwaj chłopcy w wieku 7 i 8 lat
Wiktor Orban powiedział w Radiu Kossuth, że poprzez nałożenie sankcji gospodarczych na Rosję UE "strzeliła sobie w płuca i dlatego teraz z trudem łapie powietrze". Według niego jeśli restrykcje te nie zostaną cofnięte, mogą zniszczyć europejską gospodarkę.
Zdaniem Orbana w Brukseli musi nadejść moment prawdy, gdy liderzy przyznają, że popełnili błąd, a polityka sankcyjna nie spełniła wiązanych z nią nadziei, tylko wywołała skutki odwrotne do planowanych.
Ołeh Nikołenko: Rząd w Kijowie apeluje o kolejne sankcje
Rzecznik podkreślił, że Ukraina nie zgadza się z twierdzeniem, że sankcje przeciw Rosji są nieskuteczne, gdyż pomagają one pociągnąć Moskwę do odpowiedzialności za zbrodnie oraz osłabić jej zdolność do dalszego prowadzenia wojny.
ZOBACZ: Kolejne sankcje na Rosję. Komisja Europejska przyjęła nowy pakiet
Rzecznik powiedział, że Ukraina apeluje do partnerów o jak najszybsze uchwalenie kolejnego pakietu sankcji, usunięcia szczelin pozwalających je obejść oraz o dalsze zwiększanie ilości dostarczanej Ukrainie broni ciężkiej.
Czytaj więcej