Rzecznik rządu apeluje do Donalda Tuska, żeby zaprzestał gróźb wobec Glapińskiego
Rzecznik rządu Piotr Müller wezwał w piątek szefa PO Donalda Tuska, by zaprzestał gróźb wobec szefów instytucji publicznych. - Przewodniczący Tusk bierze odpowiedzialność za każde działanie przemocowe, które może się z tego typu apeli narodzić - stwierdził.
Lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk na początku lipca na konwencji w Radomiu powiedział, że jeśli PO wygra wybory, "wyprowadzi Glapińskiego z NBP". O "wyprowadzeniu prezesa NBP" po wygranych wyborach mówił też wiceszef PO Tomasz Siemoniak.
ZOBACZ: Szef NBP Adam Glapiński zapowiada kroki prawne wobec Tomasza Siemoniaka. "Donald Tusk łże"
W czwartek Tusk wskazywał, że według ekspertyz posiadanych przez PO powołanie Glapińskiego było obarczone "nieusuwalną wadą prawną". Powołał się na ekspertyzę dr. hab. Bogusława Ulijasza z konkluzją, którą "podziela też na przykład prof. Stanisław Hoc, też mamy jego ekspertyzę, obie będą dostępne dla wszystkich państwa. Ta konkluzja jest jednoznaczna: uchwała Sejmu powołująca Adama Glapińskiego na prezesa NBP w takiej sytuacji powinna być uznana za obarczoną nieusuwalną wadą prawną".
Rzecznik rządu apeluje do Tuska
Rzecznik rządu pytany przez dziennikarzy w piątek o te ekspertyzy powiedział: - Profesor Hoc, ten sam profesor, który działał w aparacie PRL i który pisał na zlecenia tamtego systemu różne opinie, tak? Jeśli pan premier Tusk chce się posługiwać tego typu opiniami (...), to oczywiście może, ale wydaje mi się, że - delikatnie mówiąc - jest to słaby autorytet w tym obszarze - dodał.
Müller odniósł się też do zapowiedzi NBP, że złoży zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donalda Tuska i Tomasza Siemoniaka w związku z ich wypowiedziami "pod kątem ew. wypełnienia znamion przestępstw określonych w kodeksie karnym, w tym gróźb".
ZOBACZ: Grażyna Ignaczak-Bandych: Nie było żadnych wątpliwości co do powołania Glapińskiego
Rzecznik rządu stwierdził, że każdy ma prawo złożyć zawiadomienie, jeśli uważa, że mogło nastąpić przestępstwo. - Jak rozumiem tu chodzi chyba o tę groźbę przewodniczącego Tuska, wyprowadzenia siłowego szefów instytucji publicznych, bo to premier Tusk - z tego co rozumiem - zapowiada tego typu działania - mówił Müller.
Podkreślił, że Tusk bierze odpowiedzialność za każde działanie przemocowe, które może się z tego typu apeli narodzić. - Panie przewodniczący Tusk, apeluję aby pan takich rzeczy po prostu nie robił - wezwał Müller.
Zapewnił też, że nie ma żadnych wątpliwości prawnych, jeśli chodzi o powołanie prezesa Glapińskiego.
Czytaj więcej