Niemcy. Ważny polityk socjaldemokratów: Nie można wykluczać rozmów z Putinem
- Jeśli prezydent Rosji będzie gotów na uczciwe rozmowy z szefami państw i rządów UE, NATO i Ukrainy, to zasadniczo nie należy tego wykluczać - powiedział Rolf Muetzenich, ważny polityk socjaldemokratów. Dodał, że na razie nie widzi efektów sankcji nałożonych na Rosję. Możliwość negocjowania z Rosją kategorycznie wyklucza z kolei szefowa MSZ Niemiec Annalena Baerbock (Zieloni).
Jak podkreślił Muetzenich, - szef grupy parlamentarnej współrządzącej w Niemczech socjaldemokratycznej partii SPD, takie rozmowy musiałyby być uzależnione od spełnienia „konkretnych warunków ramowych”.
"O zwycięstwie zdecydują rozmowy"
- Kanclerz federalny Niemiec Olaf Scholz jest wystarczająco doświadczony, by zdecydować, kiedy uważa taką rozmowę z partnerami za celową – powiedział. Jego zdaniem w tej kwestii Niemcy nie powinny odgrywać szczególnej roli, a wszystko powinno odbywać się w ścisłym porozumieniu z partnerami.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Wyrzutnie HIMARS trafiają bez pudła. "Rosjanie bliscy paniki"
- W dalszym ciągu jestem przekonany, że o zakończeniu tej wojny nie zadecyduje zwycięstwo odniesione na polu walki, lecz ostatecznie będzie to wynik rozmów, negocjacji, porozumień – podkreślił.
- Zawsze powinniśmy być w stanie wykorzystać pewne sygnały wskazujące na możliwość zawieszenia broni, aby powrócić do rozmów dyplomatycznych. Jednak takich sygnałów do tej pory brakowało – dodał polityk SPD.
Szefowa niemieckiego MSZ wyklucza negocjacje z Putinem
Jak przypomina portal RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND), od początku rosyjskiego ataku na Ukrainę kontakty krajów zachodnich z Rosją były sporadyczne. - Scholz w ciągu ostatnich kilku tygodni rozmawiał z Putinem przez telefon. Ukraina i sojusznicy z Europy Wschodniej są sceptycznie nastawieni do takich kontaktów – zauważa RND.
ZOBACZ: Rosja. Wojskowi z Buriacji wracają do domów. Nie chcą umierać za Putina
Możliwość negocjacji z Rosją kategorycznie wyklucza szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock. W środę w wywiadzie dla tygodnika „Stern” oświadczyła, że obecnie nie widzi możliwości negocjacji z Rosją. - Czy można negocjować z kimś, kto nie jest nawet skłonny uzgodnić z Międzynarodowym Komitetem Czerwonego Krzyża korytarzy humanitarnych dla cywilów? – zapytała Baerbock.
Z kolei szef komisji spraw zagranicznych w Bundestagu Michael Roth (SPD) podkreśla, że Rosja pozostaje członkiem Rady Bezpieczeństwa ONZ, należy do G20 i OBWE. „Czy nam się to podoba, czy nie, będziemy musieli rozmawiać z przedstawicielami Rosji” – stwierdził w czwartek. „Musimy regularnie mu (Putinowi) uświadamiać, że jest na fatalnie złej drodze” – dodał.
"Nie widzę efektów sankcji"
Muetzenich ocenił, że złagodzenie sankcji nałożonych na Rosję będzie możliwe wyłącznie w sytuacji, gdy „Putin wyraźnie zmieni kurs”, a Rosja złoży „wiarygodną ofertę zawieszenia broni, będzie gotowa na otwarcie korytarzy humanitarnych i rzetelne negocjacje”. Jak podkreślił, także rząd Ukrainy będzie musiał zgodzić się na pójście drogą negocjacji.
- Sankcje nie są celem samym w sobie, ale powinny doprowadzić do zmiany postępowania Rosji. Obecnie nie widzę jednak efektów sankcji ani w sferze militarnej, ani politycznej – dodał polityk SPD.
Za złagodzeniem nałożonych na Rosję sankcji opowiadają się także politycy postkomunistycznej Lewicy i skrajnie prawicowej AfD, przekonując, że skutki sankcji stanowią obciążenie dla niemieckiej gospodarki – przypomina RND.
Czytaj więcej