Bojkot spotkania w ONZ. Krzysztof Szczerski: Rosja zaatakowała Ukrainę w rocznicę zbrodni wołyńskiej
"Rosja na forum ONZ zaatakowała Ukrainę, między innymi cynicznie wykorzystując pamięć ofiar zbrodni wołyńskiej w jej rocznicę" - przekazał Krzysztof Szczerski, ambasador RP przy ONZ. Dodał, że wraz z ponad 40 innymi państwami Polska "zbojkotowała spotkanie". Zamieścił oświadczenie, w którym kraje oskarżają Rosję o "zniekształcanie historii" i "cyniczną próbę usprawiedliwiania" ataku na Ukrainę.
Szczerski do wpisu dołączył oświadczenie, w którym państwa potępiły "Rosję za ponowne nadużycie swojego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ do szerzenia dezinformacji".
"Odrzucamy nieustanne wysiłki Rosji na rzecz zniekształcania historii dla jej własnych celów politycznych i promowania niezwykle szkodliwych fałszywych narracji i dezinformacji o krajach sąsiednich, w tym przez bezpodstawne określanie innych jako 'neofaszystów' i 'neonazistów'. Kwestie rosnącego globalnego neonazizmu i antysemityzmu zasługują na konstruktywną dyskusję" - napisano w oświadczeniu.
ZOBACZ: Wywiad USA: Iran dostarczy Rosji znaczną liczbę dronów
Jak dodano, "dzisiejsze nieformalne spotkanie to kolejna cyniczna próba Rosji usprawiedliwienia niesprowokowanej, masowej i nielegalnej inwazji na Ukrainę, której skutki są tragiczne nie tylko dla mieszkańców Ukrainy, ale także dla ludzi na całym świecie".
"Dzisiejsze spotkanie jest kolejnym świadomym wysiłkiem Rosji w celu odwrócenia uwagi społeczności międzynarodowej od rażących naruszeń przez Rosję Karty Narodów Zjednoczonych (...) i międzynarodowego prawa humanitarnego na Ukrainie" - wskazano.
40 państw apeluje do Rosji o zakończenie wojny
W oświadczeniu ponad 40 państw potwierdziło swoje poparcie dla niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy.
"Ponawiamy nasz apel do Rosji o zaprzestanie wrogich kampanii dezinformacyjnych przeciwko Ukrainie, o zakończenie brutalnej i prowadzonej z premedytacją wojny agresywnej oraz o natychmiastowe, całkowite i bezwarunkowe wycofanie swoich sił i sprzętu z terytorium Ukrainy" - podano.
Sygnatariusze listu zapewnili, że będą "nadal wspierać międzynarodowy pokój i bezpieczeństwo oraz bronić praw człowieka i podstawowych wolności, w tym wolności słowa i praworządności".
ZOBACZ: Najbogatszy Ukrainiec Rinat Achmetow przekaże państwu swój koncern medialny
"I nadal będziemy potępiać nazizm, neonazizm, antysemityzm, rasizm antyromski i inne formy rasizmu, dyskryminacji rasowej, ksenofobii i nietolerancji" - dodano w oświadczeniu.
Oświadczenie zostało podpisane przez Albanię, Andorę, Australię, Austrię, Belgię, Bułgarię, Kanadę, Chorwację, Republikę Cypryjską, Czechy, Danię, Estonię, Finlandię, Francję, Gruzję, Niemcy, Grecję, Gwatemalę, Węgry, Islandię, Irlandię, Włochy, Japonię, Łotwę, Liechtenstein, Litwę, Luksemburg, Maltę, Republikę Mołdawii, Monako, Czarnogórę, Macedonię Północną, Niderlandy, Nową Zelandię, Norwegię, Palau, Polskę, Portugalię, Rumunię, Słowację, Słowenię, Hiszpanię, Szwecję, Ukrainę, Wielką Brytanię, Stany Zjednoczone i Unię Europejską.
Czytaj więcej