Warszawa. Śmierć młodego radnego. Na ławie oskarżonych jego dziewczyna
26-letnia prawniczka Karolina B. jest oskarżona o zabicie "w zamiarze bezpośrednim" swojego chłopaka, młodego radnego. Kobieta twierdzi, że to wypadek, do którego doszło podczas ataku paniki, wywołanej lub zintensyfikowanej przez substancje psychoaktywne.
Przed Sądem Okręgowym w Warszawie toczy się proces Karoliny B., oskarżonej o zabójstwo swojego partnera, młodzieżowego radnego Lublina. Prawniczka miała zadać 21-letniemu Igorowi cios 15-centymetrowym nożem.
"Nie jestem zabójczynią"
Kolejna rozprawa odbędzie się w środę. Na pierwszej wyjaśnienia składała Karolina B. Kobieta przekonywała, że zdarzenie było nieszczęśliwym wypadkiem. Podtrzymała wyjaśnienia, które złożyła w śledztwie - nie przyznając się do winy. Tłumaczyła, że tego wieczoru dostała ataku paniki. Jej partner chciał iść do apteki.
ZOBACZ: Chorzów: Zabójstwo dziennikarza. Prokuratura zawiesza śledztwo
- Wybiegłam za nim, by mu powiedzieć, że jest nieczynna. Nie wiem, dlaczego miałam nóż w ręce - wyjaśniała Karolina B., tłumacząc, że "nie jest zabójczynią". Przyznała natomiast, że była pod wpływem substancji psychotropowych. W pierwszą noc długiego majowego weekendu piła alkohol i paliła papierosy z zawartością substancji psychoaktywnych.
- Kochałam go. Byłam od tej miłości uzależniona - płakała przed sądem oskarżona. Nieoficjalnie wiadomo, że świadkowie w śledztwie zeznawali, iż była chorobliwie zazdrosna.
Przyczyną śmierci był cios 15-centrmetrowym nożem
Jak ustalili śledczy, Igor został zraniony w nocy z 29 na 30 kwietnia w budynku przy ulicy Sarmackiej w Warszawie. Mężczyznę znaleziono na klatce schodowej, trzymał się za brzuch, miał ranę kłutą i krwawił. Pochylała się nad nim Karolina B. Mieszkańcy budynku wezwali pogotowie ratunkowe oraz policję. Pokrzywdzony zmarł po kilkudziesięciu godzinach w szpitalu. W śledztwie ustalono, że przyczyną śmierci był cios 15-centymetrowym ostrzem.
ZOBACZ: "Interwencja". Zabójstwo studentów w Górach Stołowych. Jest nowy trop
Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu 8 kwietnia 2022 roku. Prokuratura postanowiła kobiecie zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim.
- Za to przestępstwo grozi nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności - poinformowała wówczas Aleksandra Skrzyniarz z Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
Igor K. był przewodniczącym Młodzieżowej Rady Lublina
Młoda prawniczka na rozprawy doprowadzana jest z aresztu, w którym przebywa od momentu zatrzymania zaraz po zabójstwie.
21-letni Igor K. zginął w mieszkaniu swojej dziewczyny na warszawskim Wilanowie. Na co dzień mieszkał w Lublinie. Był wiceprzewodniczącym Młodzieżowej Rady Miasta Lublin. Studiował na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Pełnił też funkcję marszałka Parlamentu Dzieci i Młodzieży Województwa Lubelskiego. Był również członkiem Rady Dialogu z Młodym Pokoleniem i posłem na Sejm Dzieci i Młodzieży.
Także Karolinie B. wróżono karierę. Zasiadała w Parlamencie Studentów RP. Potem skończyła prawo, zdobyła też licencjaty z kryminologii i historii. Była na stażu w kilku instytucjach centralnych, pracowała w gabinecie jednego z dyrektorów Kancelarii Premiera. Prezesowała fundacji Portia, była wpływową działaczką stowarzyszenia KoLiber. Trenowała szermierkę i brała udział w turniejach szpady sportowej.
Czytaj więcej