Niemcy: Fala zakażeń COVID-19 komplikuje pracę szpitali. Ponad połowa OIOM-ów ogranicza działalność
Letnia fala zakażeń koronawirusem coraz bardziej komplikuje pracę szpitali w Niemczech. Ponad połowa oddziałów intensywnej terapii musi ograniczyć swoją działalność, ponieważ wielu pracowników ma Covid-19, tymczasem pacjentów z koronawirusem jest tam ponad dwa razy więcej niż latem ubiegłego roku.
Brakuje nie tylko personelu pielęgniarskiego, ale także lekarzy, przez co 55 proc. oddziałów intensywnej terapii w Niemczech musiało już ograniczyć swoje usługi, w tym odwołać lub przełożyć operacje - ostrzega Niemieckie Interdyscyplinarne Stowarzyszenie Intensywnej Terapii i Medycyny Ratunkowej (Divi).
Prawie dwa tys. mniej łóżek do intensywnej terapii niż rok temu
Według Divi w niedzielę na oddziałach intensywnej terapii przebywało 1101 pacjentów z COVID-19, czyli o 48 osób więcej niż dzień wcześniej. To także ponad dwa razy więcej niż w tym samym czasie rok temu i - według Marksa - prawie cztery razy więcej niż w lipcu 2020 r. Jednocześnie obecnie dostępnych jest o prawie dwa tys. mniej łóżek do intensywnej terapii niż rok temu, również z powodu braków kadrowych.
ZOBACZ: Włochy. Eksperci debatują o kolejnej fali COVID-19. "Już się zaczęła"
Sytuacja nie jest dramatyczna, ale bardzo napięta - powiedział w poniedziałek gazecie "Sueddeutsche Zeitung" członek rady ekspertów rządu ds. koronawirusa i jeden z dyrektorów naukowych Divi Christian Karagiannidis. - Nigdy nie widziałem tak wielu nieobecnych pracowników z powodu COVID-19, jak podczas tej fali - podkreślił.
Czytaj więcej