Łukasz Mejza w Sejmie. Chwali prezesa PiS przed pustą salą
Łukasz Mejza postanowił odpowiedzieć Donaldowi Tuskowi. Szef PO wymienił jego nazwisko podczas konwencji Platformy, więc poseł poczuł się zaatakowany. Tuska nazwał "farbowanym niemieckim lisem" i jednocześnie pochwalił Jarosława Kaczyńskiego. Określił go mianem "Kazimierza Górskiego polskiej polityki". Prezes PiS tego jednak nie usłyszał, bo Mejza przemawiał do praktycznie pustej sali.
W czwartek chwilę przed godziną 23., jako ostatni w punkcie oświadczeń poselskich głos w Sejmie zabrał Łukasz Mejza.
- Szanowna Pani Marszałek, Wysoka Izbo, Szanowni Polacy - zaczął poseł, zwracając się do praktycznie pustej sali obrad. W ławach rządowych i partii rządzącej nie było żadnych parlamentarzystów. Po stronie opozycji na sali znajdowały się trzy osoby. Ale po chwili wyszły.
- Zazwyczaj nie wypowiadam się w ten sposób, ale po tak prymitywnym ataku największego heretyka polskiej polityki, jeszcze odwołującego się do religii, która zarówno dla mnie, jak i dla każdego Polaka jest niezwykle ważna, muszę odpowiedzieć. Publicznie i bardzo konkretnie - mówił dalej, po czym w telefonie odtworzył nagranie z przemówieniem Donalda Tuska.
ZOBACZ: "Debata Dnia": Ryszard Petru i Beata Kempa. "Gdyby nie Balcerowicz, nie byłaby pani w PE"
- Mówię o tym z pełnym przekonaniem jako chrześcijanin. Ludzie, jeśli ktoś wierzy w Boga i czuje się chrześcijaninem, to może głosować na partię, która ma Mejzę, Kurskiego? W ogóle o czym my rozmawiamy? - mówi na nagraniu szef Platformy Obywatelskiej. Wypowiedź pochodzi z konwencji PO.
Mejza postanowił w Sejmie odpowiedzieć liderowi największej partii opozycyjnej. - Kiedy pan mówi o Bogu to międzynarodowe stowarzyszenie egzorcystów musi wziąć Relanium (lek działający kojąco na układ nerwowy - red.). Pan chce wskazywać ludziom, co jest dobre, a co złe? Pan? Serio? Pan, który wyhodował Nowaka, hoduje Jachirę, a Grodzkiego broni niczym niepodległości? Pan chce być moralizatorem? Pan zwykły opowiadacz jesteś - ocenił Mejza.
Mejza ostro o Tusku. Chwali Kaczyńskiego
- Panie Tusk, próbujesz prawić kazania, a powinieneś wziąć się za napisanie programu politycznego. W końcu - kontynuował poseł, mówiąc dalej o konwencji PO. Stwierdził, że Tusk wygłaszał tam "seanse nienawiści".
- Zadawał pan pytania, co chociażby ojciec Rydzyk czy arcybiskup Jędraszewski wiedzą o seksie. Myślę, że najpierw pan powinien powiedzieć, co wie o gospodarce, skuteczności czy o polskiej racji stanu, ale Polski, panie farbowany niemiecki lisie - powiedział Mejza.
[WIDEO] Łukasz Mejza chwali prezesa PiS:
- Pan się lubi kreować na super-sportowca i zauważyłem, że ma pan tupet porównywać się do Jarosława Kaczyńskiego. To tak sportowo na koniec. Szczególnie, że ostatnio głośno było o selekcjonerach reprezentacji Polski w piłce nożnej. Widzi pan, panie Tusk, Jarosław Kaczyński to jest taki Kazimierz Górski polskiej polityki. Człowiek, który serducho zostawił dla swojej reprezentacji, dla swojego kraju. Człowiek, który jest symbolem. Zawsze będzie wzorem do naśladowania, bo zawsze był po właściwej stronie. Pan z kolei przypomina innego selekcjonera, Paulo Sousę - podsumował Mejza.
Następnie wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska zakończyła obrady.
Kim jest Łukasz Mejza?
Łukasz Mejza mandat poselski objął w 2021 roku, po zmarłej Jolancie Fedak. Do Sejmu kandydował z lubuskiej listy PSL. Po wejściu do parlamentu został posłem niezrzeszonym. W sierpniu tego roku otrzymał naganę Prezydium Sejmu za odmowę złożenia oświadczenia majątkowego.
ZOBACZ: Dymisja Borisa Johnsona. Premier Mateusz Morawiecki odpowiada na wpis Donalda Tuska
Następnie przystąpił do Partii Republikańskiej. W październiku został wiceministrem sportu. W grudniu złożył dymisję, jak sam oświadczył "w poczuciu odpowiedzialności za Polskę i obóz Zjednoczonej Prawicy". W 2020 roku Mejza był współzałożycielem Vinci NeoClinic. Według ustaleń Wirtualnej Polski z listopada 2021, spółka obiecywała leczyć pacjentów na nieuleczalne przypadłości metodami niemającymi medycznego uzasadnienia.
Podczas konferencji prasowej w grudniu 2021 roku, Mejza oświadczył, że jest ofiarą pomówień i "największego ataku politycznego po 1989 roku", nie odpowiadając na pytania dziennikarzy.
Czytaj więcej