Jan Śpiewak porównał Adama Glapińskiego do postaci ze "Shreka"
- Zachowanie prezesa Glapińskiego przypomina mi tego Lorda Farquaada ze "Shreka" - powiedział Jan Śpiewak ze stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa w programie "Debata Dnia" w Polsat News. Aktywista zacytował słowa postaci: "zapewne wielu was zginie, ale jest to poświęcenie, na które jestem gotów". W ten sposób Śpiewak odniósł się piątkowego wystąpienia prezesa NBP.
W czwartek Rada Polityki Pieniężnej po raz dziesiąty podniosła stopy procentowe, tym razem o 50 punktów bazowych. W piątek prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński wystąpił na konferencji prasowej - w jej trakcie powiedział, że RPP będzie podnosić stopy dopóty, dopóki nie zdusi inflacji.
Do przemówienia Adama Glapińskiego w programie Agnieszki Gozdyry "Debata Dnia" odniósł się Jan Śpiewak, który porównał prezesa NBP do postaci ze Shreka - Lorda Farquaada.
ZOBACZ: Adam Glapiński o stopach procentowych: Będziemy je podnosić dopóki nie zdusimy inflacji
- On mówił 'to jest poświęcenie, na które jestem gotów'. Gdy patrzę na Glapińskiego, widzę takiego właśnie Lorda Farquaada - powiedział działacz społeczny.
Dodał przy tym, że "jeśli chcemy ściągnąć pieniądze z rynku, to dlaczego nie mówimy o tych 300 miliardach zł z tarcz, które poszły do biznesu, dlaczego nie mówimy o tych ogromnych zyskach firm, dlaczego nie mówimy o obniżkach podatków na najbogatszych. Może niech to bogaci się trochę złożą na tą walkę z inflacją, a nie wymagajmy tylko poświęceń od biednych".
Marek Jakubiak: Inflacja jest jak katar
Z kolei przedsiębiorca z Federacji dla Rzeczypospolitej i były poseł Marek Jakubiak porównał inflację do kataru.
- Mam nietypowy pogląd, bo uważam, że z inflacją jest jak z katarem, który leczony trwa siedem dni, a nieleczony tydzień - powiedział Jakubiak.
ZOBACZ: Piotr Zgorzelski: Adam Glapiński naruszył co najmniej jeden artykuł Konstytucji
Dodał przy tym, że inflacja będzie trwała półtora roku, niezależnie od tego "czy się ją leczy czy nie". Zaznaczył, że nie jest to zjawisko polskie, ale ogólnoświatowe.
Jan Śpiewak: Żyjemy w bagnie
Śpiewak ocenił, że fakt, iż "ludzie, którzy musieli się zakredytować na 30-40 lat, na często mieszkania w patodeweloperce, to są ci szczęśliwsi, ci bogatsi".
- To pokazuje, w jakim bagnie my żyjemy - stwierdził. A co z tą całą resztą, której nie stać na kredyty? Już przed pandemią 70 proc. Polaków nie było stać na kredyty, co teraz z nimi? Nikt dla nich nie ma żadnego rozwiązania - dodał.
ZOBACZ: "Interwencja". Błąd w akcie notarialnym. Czeka ich eksmisja z mieszkania
Na koniec programu Marek Jakubiak i Jan Śpiewak zgodzili się, że państwo powinno budować mieszkania.
- Natomiast ja uważam, że 40-latkowie, którzy mieszkają u mamusi, mieszkają tam z innej przyczyny niż brak mieszkania. Bo mamusia upierze, ugotuje, to są 'lenie jedne' - powiedział Marek Jakubiak.
Czytaj więcej