Wąsik: Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy sankcyjnej
Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt o nowelizacji ustawy sankcyjnej, według którego pojawi się możliwość wprowadzenia zarządu przymusowego w podmiotach objętych sankcjami. Poinformował o tym Maciej Wąsik - wiceminister MSWiA. Jak dodał, 4 osoby fizyczne oraz 17 firm złożyło skargi na wydane przez ministra SWiA decyzje o wpisie na listę sankcyjną.
Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji posłowie wysłuchali informacji MSWiA na temat listy i nałożonych sankcji na rosyjskich oligarchów i ich polskie firmy zależne oraz działań podejmowanych przez rząd w tym zakresie.
Lista powstała w kwietniu, kiedy Sejm przyjął tzw. ustawę sankcyjną, która umożliwia przeciwdziałanie rosyjskim interesom w Polsce, które mogą wspierać działania wojenne Władimira Putina. Wykaz jest jawny, znajduje się w nim 16 osób fizycznych oraz 35 podmiotów gospodarczych. Wiceminister MSWiA Maciej Wąsik poinformował, że osiem z tych podmiotów złożyło odwołania od decyzji. Wszystkie zostały rozpatrzone negatywnie.
- Zdajemy sobie sprawę, że wpis na listę sankcyjną ma konsekwencje dla właścicieli czy beneficjentów ostatecznych tych firm, ale także dla pracowników. Przeanalizowaliśmy przypadki, które się zdarzyły i w porozumieniu z panem premierem przygotowaliśmy projekt ustawy, który dzisiaj został przyjęty przez Radę Ministrów - poinformował Wąsik.
ZOBACZ: Warszawa. Protest Agrounii. Firma Maga Foods zamknięta przez sankcje na Rosję
- Nowelizacja ustawy sankcyjnej. Chcemy wprowadzić nowy instrument, a mianowicie zarząd wobec podmiotów, które są na liście sankcyjnej i których interes pracowników tego wymaga. Na pewno nie do wszystkich podmiotów będziemy to stosować. Ale to jest instrument zarządu przymusowego. Podmioty będą mogły nadal prowadzić swoją działalność, ale w zarządzie przymusowym. Celem zarządu przymusowego będzie przygotowanie tych podmiotów do sprzedaży - dodał.
Projekt zakłada możliwość wywłaszczenia
- Polskie prawo mówi, że ta sprzedaż może się odbywać w porozumieniu czy za zgodą właścicieli. Jeżeli takiej zgody nie będzie, to sąd będzie mógł zarządzić sprzedaż takich podmiotów. W ustawie umieściliśmy przepis, który mówi o tym, że prawo pierwokupu będą miały spółki utworzone przez pracowników tego podmiotu - wyjaśniał wiceminister MSWiA.
- W wyjątkowych przypadkach, kiedy wymaga tego interes państwa, będzie można dokonać wywłaszczenia dotychczasowego właściciela za odszkodowaniem. Konstytucja dopuszcza taki instrument - zapewniał Wąsik.
Maciej Wąsik przyznał, że sankcje uderzają także w polskich pracowników, którzy są zatrudnieni w firmach Rosjan, "którzy w sposób oczywisty wspierają reżim Putina".
Przedstawiciele Krajowej Administracji Skarbowej na posiedzeniu sejmowej komisji przekazali, że zamrożone aktywa podmiotów objętych sankcjami to ok. 13 mld zł. Poinformowano także, że pozytywnie zostały ropatrzone wnioski o zwolnienie środków na wypłatę wynagrodzeń dla pracowników tych firm.
Osoby fizyczne i firmy złożyły skargi na decyzje
Wąsik poinformował, że od momentu opublikowania listy minister spraw wewnętrznych i administracji uchylił dwie decyzje o wpisie na listę sankcyjną. Powodem była niemożność powielania ograniczeń zastosowanych wobec poszczególnych osób i podmiotów na liście krajowej i listach UE.
- Ponadto zmieniono dwie decyzje, co wynikało z konieczności umożliwienia realizacji poleceń wydanych przez Prezesa Rady Ministrów w trybie art. 7a ustawy o zarządzaniu kryzysowym w jednym przypadku, a w drugim z braku możliwości przechowywania danych osobowych w wykazie cudzoziemców, których pobyt na terytorium RP jest niepożądany oraz w Systemie Informacyjnym Schengen. Pierwszy przypadek to jest kwestia firmy Novatek, drugi to przypadek osoby fizycznej, która wykazała, że ma także obywatelstwo UE, stąd zakaz przebywania na terenie Polski nie mógł być egzekwowany - powiedział szef MSWiA.
ZOBACZ: Rząd umożliwia zakup węgla gorszej jakości. Zgoda na jego spalanie to decyzja województw
Poinformował też, że do chwili obecnej osiem podmiotów gospodarczych złożyło do ministra SWiA wniosek o wykreślenie ich z listy sankcyjnej. - Wszystkie te wnioski zostały rozpatrzone negatywnie, co wynikało z braku stanu faktycznego, będącego przyczyną umieszczenia tych firm na liście sankcyjnej - stwierdził.
- Jednocześnie cztery osoby fizyczne oraz 17 firm złożyło skargi na wydane przez ministra SWiA decyzje o wpisie na listę sankcyjną. Na dzień dzisiejszy postępowania w tych sprawach toczą się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie - mówił szef MSWiA.
- Chciałbym podkreślić, że nasza ustawa sankcyjna przewidywała środki odwoławcze (...), czego nie ma chociażby w sankcjach, które stosuje Unia Europejska - zaznaczył Wąsik.
Czytaj więcej