Wicepremier Gliński w Nakle: Polityk ma proste zadanie. Ma realizować dobro publiczne
Polityk ma w zasadzie proste zadanie: ma realizować dobro publiczne - powiedział w Nakle nad Notecią wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Zaznaczył, że polityk powinien z całych sił starać się realizować program, na który umówił się z wyborcami.
Wicepremier Gliński i przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber spotkali się w poniedziałek po południu z mieszkańcami Nakła nad Notecią (Kujawsko-Pomorskie).
- Polityk w zasadzie ma proste zadanie: ma realizować dobro publiczne. To jest jego psi obowiązek - powiedział przed rozpoczęciem spotkania z mieszkańcami Nakła wicepremier Gliński.
"Najpierw musimy uzgodnić, co chcemy robić"
Wskazał, że to dobro publiczne należy najpierw "wydyskutować" - także na takich spotkaniach jak to w Nakle, gdyż różne są o nim wyobrażenia, różne są interesy i wartości.
ZOBACZ: Prawo i Sprawiedliwość ogłasza zmiany. Pełnomocnicy w każdym z województw [LISTA]
- Najpierw musimy uzgodnić, co chcemy robić. Później przedstawiamy jakąś kolejność tych polskich spraw do realizacji i staramy się z całych sił je realizować. Zakładając, że można więcej niż się wydaje - podkreślił.
"Wymiary dobra wspólnego"
Na początku spotkania z mieszkańcami wymienił pięć wymiarów dobra wspólnego najbardziej istotnych dla jego formacji politycznej - Prawa i Sprawiedliwości.
Wymienił wśród nich suwerenność, podmiotowość i niezależność, rozumianą jako "wolność we własnym domu". Jako drugi element wskazał sprawiedliwość, solidarność społeczną oraz zrównoważony rozwój. Trzecim filarem nazwał wymiar kulturowo-tożsamościowy, odnoszący się do pamięci, wspólnoty opartej o więzi. Czwarty z wymienionych wymiarów, to zdaniem wicepremiera demokracja rozumiana jako "oddolne uczestnictwo i aktywność obywateli". Piątym wymienionym przez Glińskiego wymiarem jest sprawczość, czyli "obowiązek bycia aktywnymi".
- Nie możemy być bezradni i obojętni - powiedział Gliński. Kilka razy podkreślał, że wybór priorytetów przez rząd Zjednoczonej Prawicy - m.in. postawienie ambitnych wyzwań w zakresie obronności, ale i "w końcu" znalezienie większych środków na kulturę, był przemyślanym działaniem lidera partii Jarosława Kaczyńskiego.
"Inwestycje w kulturę i edukację najważniejsze"
Gliński zapytał, czy przed 2015 rokiem ktoś wyobrażał sobie takie programy i projekty jak Rodzina 500 Plus czy uszczelnienie luki VAT-owskiej.
ZOBACZ: Prezydent Andrzej Duda po posiedzeniu RBN: Konkretna rozmowa nt. bezpieczeństwa Polski
- To nie jest przypadek, że minister kultury w naszym rządzie jest także wicepremierem. To jest świadome działanie programowe naszego środowiska politycznego i naszego lidera. Mi jest łatwiej z pozycji wicepremiera i z poparciem kierownictwa politycznego walczyć o środki na kulturę - powiedział Gliński.
Zauważył też, że być może inwestycje w kulturę i edukację są mniej widoczne, mniej spektakularne, ale w istocie są one najważniejsze. - One pośrednio i bezpośrednio w długim okresie także decydują o rozwoju gospodarczym - dodał. Podkreślił też wymiar wychowawczy takich działań, ich wagę dla najmłodszego pokolenia Polaków oraz dla spoistości narodu.
Czytaj więcej