USA. Strzelanina w Teksasie. Dwie osoby nie żyją, ranni policjanci
Dwie osoby zginęły a cztery został ranne w wyniku sobotniej strzelaniny na obszarze metropolitarnym Dallas-Fort Worth w stanie Teksas w USA. Jak podaje agencja AP: Uzbrojony w broń palną napastnik odebrał sobie życie.
Życiu żadnej z rannych osób nie zagraża niebezpieczeństwo – powiedział Matt Spillane, przedstawiciel policji w mieście Haltom.
Według niego policjanci, wezwani na miejsce w związku z wystrzałami w jednym z domów, odpowiedzieli ogniem na strzały napastnika. Jeden z policjantów został ranny w obie nogi, a drugi w rękę. Sprawca najprawdopodobniej sam się zastrzelił.
Motywy napastnika są nieznane
Wewnątrz domu znajdowała się martwa kobieta, a na zewnątrz budynku ciało mężczyzny. Starsza kobieta, która zadzwoniła na policję, jest ranna. Przy sprawcy znaleziono "karabin w stylu wojskowym" i broń krótką – przekazał wcześniej stacji WFAA-TV inny przedstawiciel policji Rick Alexander.
ZOBACZ: Dramatyczne odkrycie w Koszalinie. Ciało mogło leżeć w aucie od kilku miesięcy
Motyw działania napastnika nie jest znany. - W centrum naszego zainteresowania jest teraz jak i dlaczego to się stało – powiedział agencji AP Spillane. Dodał, że śledztwo zostanie przekazane Strażnikom Teksasu (Texas Rangers), elitarnej jednostce policyjnej działającej w tym stanie.
Czytaj więcej