Śniadanie Rymanowskiego. Grzegorz Schetyna: Glapiński nie walczy z inflacją. On do niej doprowadził

Gośćmi Wojciecha Dąbrowskiego (który zastępuje Bogdana Rymanowskiego w roli prowadzącego) są Włodzimierz Czarzasty (Lewica), Piotr Zgorzelski (PSL, Koalicja Polska), Krzysztof Bosak (Konfederacja), Błażej Poboży (PiS), Grzegorz Schetyna (Koalicja Obywatelska), Paweł Szrot (Kancelaria Prezydenta).

Schetyna: Glapiński jest odpowiedzialny za inflacje 

Politycy rozmawiali na temat rosnącej inflacji, która według danych GUS wyniosła w czerwcu 15,6 proc. rok do roku. 

ZOBACZ: Nowe dane GUS. Inflacja w czerwcu przekroczyła 15 proc.

Paweł Szrot stwierdził, że "prezes Glapiński i rząd PiS powinni zwalczać inflację i robią to np. poprzez działania na rynku finansowym i przez regulacje ustawowe". Odniósł się do wypowiedzi Donalda Tuska, który podczas konwencji Platformy Obywatelskiej mówił o usunięciu z urzędu prezesa NBP. 

Szrot przyznał, że wybór Adama Glapińskiego na prezesa NBP jest "absolutnie legalny". 

- Słyszę argumenty, że prezes Glapiński walczy z inflacją. On do tej inflacji doprowadził. To jest wspólne osiągnięcie Glapińskiego i bezmyślnej polityki rządów PiS - mówił Grzegorz Schetyna. Podkreślił, że wybór Adama Glapińskiego to "polityczny błąd, za który zapłaci i PiS i prezydent Duda".  

- Usunięcie Adama Glapińskiego z Narodowego Banku Polskiego jest jednym z kluczy do tego, żeby zwalczyć inflację - dodał. 

WIDEO: Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii

Zgorzelski: Glapiński złożył hołd lenny prezesowi partii 

Wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski powiedział, że wyobraża sobie sytuację, w której prezes NBP zostaje wyrzucony w trakcie kadencji. 

- Po raz pierwszy w historii wolnej Polski, Europy i świata zdarzył się szef banku centralnego, który wygaduje takie głupstwa i tak jednoznacznie identyfikuje się politycznie, że wszystkie konstytucyjne cele w obszarze działania prezesa NBP zostały złamane. Najważniejszym zadaniem prezesa NBP jest to, żeby dbać o finanse Polaków. Jak Glapiński dbał o finanse Polaków? Wszyscy słyszeli jak mówił, że grozi nam zbyt niska inflacja i w oparciu o te wypowiedzi Polacy brali kredyty, a dziś są w dramatycznej sytuacji - tłumaczył. 

ZOBACZ: Ekonomista Marek Zuber: Inflacja nie osiągnęła jeszcze szczytowego poziomu

Dodał, że jest to wystarczający powód, by Glapińskiego "wyprowadzić z NBP-u".

Zwracając się do Pawła Szrota z Kancelarii Prezydenta RP polityk PSL powiedział, że za inflację "przede wszystkim odpowiada Glapiński i Morawiecki", a "Putin jest na końcu tego łańcuszka". Mówił też, że "Glapiński złożył hołd lenny prezesowi PiS". 

Poboży: Dobrze, że Glapiński został wybrany 

Błażej Poboży (PiS) powiedział, że za inflację odpowiedzialna jest sytuacja międzynarodowa i przypomniał, że wychodzimy z okresu postpandemicznego. Zwrócił uwagę na inne kraje np. państwa bałtyckie, gdzie wprowadzono euro, a inflacja jest wyższa niż w Polsce. 

- Tam nie ma tych narzędzi, które zostały w Polsce uruchomione przez rząd Mateusza Morawieckiego - powiedział. Jako przykład wymienił tarczę antyinflacyjną. 

Podkreślił, że "inflacja jest duża i trzeba z nią walczyć". Pochwalił też wybór Glapińskiego na kolejną kadencję. 

ZOBACZ: Ponad połowa Polaków deklaruje, że wybiera się na dłuższy wyjazd wakacyjny

Poboży zwrócił uwage na to, że w czasie rządów PO-PSL wskaźnik WIBOR był na tym samym poziomie.

- My walcząc z tą inflacją wprowadzamy rozwiązania, które skutki tej inflacji minimalizują po stronie obywateli. To jest nie tylko Tarcza Antyinflacyjna ale i obniżki podatków - mówił.

Czarzasty: To jest skandal 

Włodzimierz Czarzasty (Lewica) zwrócił się do Pawła Szrota, ministra w kancelarii Andrzeja Dudy, aby powiedział "ludziom, którzy płacą gigantyczne odsetki od kredytów, kto jest odpowiedzialny za inflację". 

- Bez względu na to, gdzie będziecie szukali źródeł, to w tej chwili 2 mln gospodarstw płaci o wiele wyższe odsetki, niż było to planowane - mówił. 

- Odpowiedzialny za inflacje jest pan Glapiński, pan prezydent Duda i pan Morawiecki i będziemy o tym mówili. Wy do tego doprowadziliście. Niech pan będzie odważny i idzie do ludzi i posłucha co oni mówią - mówił polityk Lewicy.

ZOBACZ: Marek Belka: Nie popełniłbym takich błędów jak Glapiński

Podkreślał, że w czasie spotkań w wyborcami ludzie obarczają rząd winą za inflację. Nie zgodził się z tłumaczeniem, że w krajach bałtyckich, które wprowadziły euro jest wyższa inflacja. - Zapomniał pan o kilkunastu innych krajach, które mają euro i mają niższą inflację. Co to za myślenie? To jest skandal! To wy jesteście za to odpowiedzialni i za półtorej roku damy wam szansę i odsuniemy was od władzy - powiedział. 

Czarzasty stwierdził, że w tej chwili "banki mają olbrzymie zasoby finansowe i nie robią niczego, żeby pomóc ludziom". - O to mamy pretensje dla pisowskiej klasy politycznej, o to mamy pretensje do Glapińskiego, do Morawieckiego. Oszukiwałeś ludzi! O to do prezydenta Dudy - powołałeś gościa, który oszukiwał naród. Macie pod tym względem na rękach bród - zakończył. 

Bosak: Różne czynniki składają się na 15 proc. inflacji 

Krzysztof Bosak (Konfederacja) tłumaczył, że inflacja ma wiele przyczyn i trzeba wskazać wszystkie, a nie tylko jedną. Jako jedną z przyczyn "nieco wyższej inflacji" wymienił "politykę premiera Morawieckiego i współpracującego z nim lojalnie Adama Glapińskiego". 

- Powiedzmy o pozostałych przyczynach. Są to zaniedbania wszystkich poprzednich rządów w modernizacji polskiej energetyki. Jest to polityka Unii Europejskiej, przez którą rosną ceny prądu i ciepła, a od tego uzależniona jest produkcja bardzo wielu rzeczy, to polityka Chin, które pod pretekstem pandemii zaczęły podnosić ceny surowców na rynkach, są to zaniedbania Europy i świata zachodniego w uzależnianiu się od Chin, jest to kryzys postpandemiczny, który spowodował zerwanie łańcuchów dostaw (...) jest to wreszcie polityka Rosji, która podnosiła ceny surowców po to, żeby kraje uległy dyktatowi Putina. To są te czynniki, które składają się na 15 procent inflacji - mówił poseł Bosak. 

Zdaniem Bosaka odwołanie Glapińskiego w trakcie jego kadencji, przez nowy, opozycyjny rząd, odbyłoby się "prawdopodobnie z naruszeniem konstytucji", byłoby "fatalnym sygnałem dla rynków międzynarodowych" i "naruszyłoby wiarygodność finansową Polski". 

WIDEO: Kluczowa umowa podpisana. 60 górników ze wsparciem ustawy osłonowej