Wojna w Ukrainie. Co najmniej 19 osób zginęło w rosyjskim ataku rakietowym
Co najmniej 19 osób zginęło w nocy z czwartku na piątek w rosyjskim atakach rakietowych w obwodzie odeskim, 38 zostało rannych - podało biuro prokuratora generalnego Ukrainy.
"Doszło do ataku rakietowego na region odeski przez strategiczne samoloty z kierunku Morza Czarnego. Jedna rakieta uderzyła w 9-piętrowy budynek mieszkalny, druga w centrum rekreacji w dzielnicy Biełhorod-Dniestr" - informował rzecznik władz obwodowych Serhij Bratczuk.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Krzemieńczuk. Atak na centrum handlowe. Dymytro Łunin dla Polsat News
Bratczuk poinformował, że jedno wejście na 9. piętrze zostało całkowicie zniszczone. "Trwa gaszenie pożaru w sklepie przylegającym do domu na powierzchni około 20 metrów kwadratowych" - napisał.
Liczba ofiar wzrosła
Aktualny bilans ofiar po rosyjskim ataku na Biłgorod Dniestrowski i Siergiejewkę w obwodzie odeskim to 19 zabitych i 38 rannych.
Wśród zabitych w ataku na ośrodek wypoczynkowy jest dziecko.
Szef biura prezydenta Andrij Jermak, komentując piątkowe ataki, oświadczył, że "w odpowiedzi na klęski na polu walki (Rosjanie) walczą z cywilami". "Rosja to kraj sponsorujący terroryzm. Razem z naszymi sojusznikami powinniśmy powstrzymać ataki terrorystyczne i wymierzyć za nie karę" - dodał.
Czytaj więcej