"Debata Dnia". Marcin Porzucek z PiS: Nie poświęcajmy KPO 99 proc. czasu
- Trochę mi przykro, że skupiamy się na Krajowym Planie Odbudowy - mówił w "Debacie Dnia" polityk PiS Marcin Porzucek. Zaapelował, by temu tematowi "nie poświęcać 99 proc. czasu" i stwierdził, że szefowa KE Ursula von der Leyen "nie powinna być zaskoczona", bo widziała, co znajduje się w polskim KPO. - Pieniądze nie płyną do naszego kraju przez kłótliwość rządu PiS - odparł Paweł Poncyliusz (KO).
W piątek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wypowiedziała się o polskim Krajowym Planie Odbudowy. Aby pieniądze z niego spłynęły, nasz kraj musi wypełnić tzw. kamienie milowe.
Wśród nich jest rezygnacja z systemu dyscyplinarnego sędziów w takiej formie jak obecnie. W czerwcu Sejm przyjął, a prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę reformującą Sąd Najwyższy. Zakłada ona m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej i zastąpienie ją Izbą Odpowiedzialności Zawodowej.
ZOBACZ: "Zacznijcie gasić inflacyjny pożar". Szymon Hołownia apeluje do rządzących
Jak wyjaśniła von der Leyen, w polskim prawodawstwie nadal "brakuje części" zgodnej z zobowiązaniami przyjętymi przez RP, które odblokują pierwszą wypłatę z KPO.
- Wciąż oceniamy nowe prawo, dotyczące systemu dyscyplinarnego (...), (ale) mogę już jednak powiedzieć, że nie daje ono sędziom możliwości kwestionowania statusu innego sędziego bez ryzyka bycia pociągniętym do odpowiedzialności - stwierdziła.
Poseł PiS: Nie poświęcajmy KPO 99 proc. czasu
Słowa szefowej KE skomentowali goście piątkowej "Debaty Dnia". Marcin Porzucek z Prawa i Sprawiedliwości przyznał, że KPO "jest elementem budzącym ogromne emocje".
- Przypomnę, że Ursula von der Leyen w Polsce była miesiąc temu i wiedziała, jakie zapisy znajdują się w Planie, więc nie powinna być zaskoczona - stwierdził.
ZOBACZ: Polska przekazała karetki Ukrainie. Zastąpią ambulanse zniszczone i ukradzione przez Rosjan
Jak dodał, jest mu "trochę przykro", iż w programie "skupiamy się na KPO" i zaapelował, by tej kwestii "nie poświęcać 99 proc. czasu". - Poświęciliśmy 2 proc. - odpowiedziała prowadząca Agnieszka Gozdyra.
Opozycja: Pieniędzy z KPO nie ma przez kłótliwość PiS; czeka nas recesja
Głos zabrał też Paweł Poncyliusz reprezentujący Koalicję Obywatelską. Jego zdaniem środki z Unii Europejskiej nie płyną do naszego kraju "przez kłótliwość rządu PiS".
- Ciągle są jakieś spięcia z KE, a to powoduje, że inne kraje cieszą się z tych pieniędzy od wielu miesięcy, a Polska dostanie je najwcześniej na przełomie roku - zauważył.
Natomiast według Joanny Muchy (Polska 2050) "najgorsze jest to, że czeka nas dramatyczny zjazd wzrostu gospodarczego, co potwierdzają ekonomiści". - Niektórzy mówią o recesji w przyszłym roku, a część specjalistów także o recesji technicznej już w tym roku - uściśliła.
Czytaj więcej