Warszawa. Ukradła obrazy świętych ze szpitala
58-letnia mieszkanka warszawskiego Żoliborza ukradła trzy obrazy z wizerunkami świętych. Kobieta zabrała je z centrum onkologii. Tłumaczyła, że znalazła je na śmietniku.
Chodzi o obrazy z wizerunkami Jana Pawła II, ojca Pio i siostry Faustyny Kowalskiej.
Ursynowscy kryminalni ustalili, że kradzieży dopuściła się 58-letnia kobieta. - Mając na to wszelkie dowody, pojechali odzyskać własność centrum onkologii. Zapukali do drzwi, informując, że są z policji - przekazał podkom. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji.
Kobieta nie chciała jednak otworzyć. "Wzywania nie robiły na niej wrażenia" - napisano w komunikacie.
"Nie słyszała policji, bo ćwiczyła"
Policja poprosiła więc o pomoc strażaków. "Kiedy drabina podjeżdżała do balustrady na balkonie na pierwszym piętrze, podejrzana zorientowała się, że jej postawa niewiele jej da i otworzyła drzwi, twierdząc, że nie słyszała wołania oraz pukania, ponieważ ćwiczyła" - przekazała policja.
ZOBACZ: Napadła 9-latka i ukradła mu 5 zł. Grozi jej 12 lat więzienia
Funkcjonariusze odnaleźli skradzione obrazy w mieszkaniu. Kobieta tłumaczyła, że znalazła je koło altany śmietnikowej w pobliżu bloku.
58-latka trafiła do policyjnego aresztu. Grozi jej do 5 lat więzienia.