Bydgoszcz. Wąż w osiedlowej Żabce. Klienci wpadli w panikę
Do osiedlowego sklepu w Bydgoszczy zakradł się wąż, wywołując panikę wśród klientów. Zarówno personel, jak i kupujący obawiali się, że mają do czynienia z jadowitym gatunkiem, więc poinformowali służby. Niedawno podobne zdarzenie miało miejsce na warszawskich Bielanach. Gdy kobieta weszła do kuchni, w rogu dostrzegła gadziego intruza.
Do zdarzenia doszło w nocy w poniedziałek 27 czerwca. Do Bydgoskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego wpłynęło niecodzienne zgłoszenie. W jednym z osiedlowych sklepów Żabka na ul. Kossaka grasował gad, budząc grozę zarówno wśród kupujących, jak i sprzedawców - przekazała straż miejska.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Pies uratowany z ostrzelanego domu. "W czasie ewakuacji machał ogonem"
Funkcjonariusze tej służby udali się na miejsce, żeby unieszkodliwić intruza, a tym samym potencjalne zagrożenie. Zwierzę okazało się jednak niegroźne - był to wąż zbożowy. Gatunek ten charakteryzuje się łagodnym usposobieniem i cieszy dużą popularnością wśród polskich hodowców. Odżywia się głównie gryzoniami, zjada również ptaki i ich jaja. Zwykle osiąga długość nieco powyżej metra.
Wąż został odebrany przez patrol od obsługi sklepu i przewieziony do Schroniska dla zwierząt przy ul. Grunwaldzkiej 298.
Warszawa. Intruz w kuchni mieszkanki Bielan
To nie jedyny taki incydent w tym tygodniu. Inny gad grasował w kuchni jednej z mieszkanek warszawskich Bielan. Gdy kobieta sięgnęła do lodówki po schłodzony napój, w rogu pomieszczenia dostrzegła zwiniętego, metrowego węża. Jak relacjonowała Straż Miejska m.st. Warszawy, szybki skok ciśnienia nie pozbawił właścicielki mieszkania racjonalnego myślenia.
Kobieta również nie wiedziała, z jakim gatunkiem ma do czynienia, więc zabezpieczyła gada, przykrywając go kuchenną miską. Następnie sięgnęła po telefon i zgłosiła obecność intruza odpowiednim służbom.
Po przybyciu funkcjonariuszy na miejsce okazało się, że pod naczyniem znajdował się metrowy wąż zbożowy. Funkcjonariusze sprawdzili stan węża, nie miał żadnych obrażeń. Ostrożnie umieścili gada w transporterze i przewieźli go do Centrum CITES w Warszawskim ZOO, gdzie znajdzie się pod opieką fachowców.
Czytaj więcej