Rosyjska agencja kosmiczna zaatakowana. Publikowała groźby pod adresem NATO
Rosyjska agencja kosmiczna Roskosmos padła ofiarą hakerów tuż po opublikowaniu przez nią pogróżek pod adresem NATO i państw członkowskich Sojuszu; sprawcy cyberataku pochodzą najprawdopodobniej z Rosji - poinformował w środę izraelski dziennik "Jerusalem Post".
Jak przekazano, strona Roskosmosu ucierpiała w wyniku operacji typu DDoS, polegającej na zaatakowaniu serwisu internetowego z wielu komputerów w tym samym czasie. Hakerzy mieli prowadzić działania z Jekaterynburga w środkowej części Rosji.
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Media: Rosjanie porwali mera Chersonia
We wtorek Roskosmos opublikował na Telegramie zdjęcia satelitarne ukazujące obiekty, w których odbywa się szczyt NATO w Madrycie, "centra podejmowania decyzji" w USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech oraz kwaterę główną Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli. Podano również dokładne współrzędne geograficzne tych miejsc, w których rzekomo "wspiera się ukraińskich nacjonalistów".
Jak podkreślono w propagandowym oświadczeniu Roskosmosu, informacje te zamieszczono "na wszelki wypadek". Wielu komentatorów i analityków odczytało to jako groźbę i próbę wywarcia presji psychologicznej na instytucje i państwa uczestniczące w madryckim szczycie NATO.
Czytaj więcej