Niemcy. Szczyt G7. Przywódcy chcą kolejnych sankcji nałożonych na Rosję
W zamku Elmau w niemieckiej Bawarii w niedzielę rozpoczął się szczyt grupy G7. Szefowie państw i rządów siedmiu wiodących krajów uprzemysłowionych wyrazili solidarność z Ukrainą i potępili inwazję Rosji. Podczas drugiego dnia przywódcy zapowiedzieli nałożenie kolejnych sankcji na Rosję i rozmawiali z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Jak powiadomił korespondent Polsat News Tomasz Lejman, jednym z najważniejszych punktów podczas drugiego dnia szczytu państw G7 była rozmowa wideo z Wołodymyrem Zełenskim, na której padły deklaracje zachodu oraz żądania Ukrainy, by najbogatsze i najbardziej uprzemysłowione państwa wspierały państwo dotknięte wojną.
Prezydent Zełenski zwrócił się do przywódców, by nie ustawali w dostawach broni i systemów rakietowych, żeby "wojnę można było zakończyć pod koniec tego roku".
ZOBACZ: Wojna w Ukrainie. Stoltenbeerg: NATO zwiększy siły wysokiej gotowości do ponad 300 tys. z 40 tys.
Zełenski powiedział, że po zakończeniu wojny, najbogatsze państwa powinny wesprzeć Ukrainę w odbudowie. Jak podkreślił, obecnie jednak najważniejsze jest, by zrobić wszystko, żeby zwiększyć sankcje nałożone na Rosję. Według Zełenskiego zachód powinien pomóc Ukrainie w eksporcie zboża, które obecnie zalega w magazynach.
Szczyt G7. Zapowiedź kolejnych sankcji dla Rosji
Podczas szczytu G7 przywódcy zgodzili się, że sankcje nakładane na Rosję powinny być coraz silniejsze i coraz bardziej dotkliwe.
- Sankcje związane z importem złota są znaczące, jeżeli chodzi o strategię. Rosja odpowiada za wydobycie 10 proc. złota, na czym zarabia około 15 miliardów euro. Jeżeli chodzi o nałożenie embarga, Stany Zjednoczone Ameryki są już gotowe. W przypadku Unii Europejskiej pojawia się problem, bo takie decyzje nie mogą zapaść na szczycie G7 - powiedział dla Polsat News Tomasz Lejman.
ZOBACZ: Kraje G7 chcą zakazać importu rosyjskiego złota
Przywódcy uczestniczący w szczycie G7 zapowiedzieli wprowadzenie kolejnych sankcji, które mają zostać nałożone na najbogatszych Rosjan i instytucje. Podczas szczytu opowiedziano się także za wprowadzeniem sankcji na przemysł zbrojeniowy (technologie, komponenty do produkcji broni).
Jak zapowiedział Tomasz Lejman, dziś podczas szczytu prowadzone będą rozmowy związane z klimatem i głodem na świecie.