Wojna na Ukrainie. Nocne ataki rakietowe z Białorusi, alarmy w całym kraju
W sobotę nad ranem na prawie całym terytorium Ukrainy ogłoszono alarmy bombowe. Według doniesień medialnych, Rosjanie mieli wlecieć w białoruską przestrzeń powietrzną i wystrzelić przynajmniej 20 pocisków. W sieci pojawiły się nagrania z pracy obrony przeciwlotniczej. Informacje o ataku z Białorusi potwierdził ukraiński wywiad.
Portal "Białoruski Gajon", który specjalizuje się w śledzeniu ruchów wojsk rosyjskich twierdzi, że w nocy samoloty Rosjan miały wystartować z lotnisk na terenie swojego kraju, wlecieć w białoruską przestrzeń powietrzną, zbliżyć się do granicy z Ukrainą, a następnie wystrzelić pociski.
Rakiety wystrzelone z Białorusi miały zostać skierowane na Kijów, Czernichów i Żytomierz. Były dwie fale ataku, pierwsza ok. godz. 3:45, druga ok. 5:40.
Euromaidan Press przekazał, że wystrzelono przynajmniej 20 pocisków.
W nocy na terytorium prawie całej Ukrainy ogłoszono alarmy przeciwbombowe.
W sieci pojawiają się też nagrania z pracy obrony przeciwlotniczej. Poniższe pochodzi z rejonu kijowskiego.
Według pierwszych doniesień i informacji mera Żytomierza Serhija Suchomlyna, na obiekty wojskowe w obwodzie, w którym znajduje się jego miasto, nad ranem wystrzelono 24 pociski.
Później liczbę tę zaktualizowano do 30 - poinformował o tym szef władz tego regionu Witalij Buneczko. Według niego jeden żołnierz zginął i jeden został ranny.
"Dziś, tak jak pierwszego dnia pełnowymiarowej inwazji, od 4.15 rano wróg znowu przeprowadzał uderzenia rakietowe w obwód żytomierski" - napisał gubernator.
Z kolei w miejscowość Desna w obwodzie czernihowskim na północy Ukrainy w sobotę wystrzelono z terytorium Białorusi 20 pocisków - poinformowało ukraińskie dowództwo operacyjne Północ.
Ukraiński wywiad potwierdza
W sobotę ukraiński wywiad wojskowy opublikował komunikat o ataku rakietowym z terytorium Białorusi. "Celem jest dalsze zaangażowanie Białorusi w wojnę z Ukrainą" - piszą służby.
W oświadczeniu przekazano, że w nocy miał miejsce zmasowany atak rakietowy. Jego częścią był atak bombowców. Sześć samolotów Tu-22M3 wystartowało z bazy lotniczej Szajkowka na terytorium Rosji, oddalonej o ok. 150 km na wschód od granicy Białorusi. Rosjanie na terytorium zachodniego sąsiada wystrzelili 12 pocisków manewrujących X-22. Rakiety poleciały w kierunku miasta Sumy, Kijowa i Czernihowa. Na razie nie podano informacji o ew. zniszczeniach.
"To pierwszy przypadek nalotu na Ukrainę bezpośrednio z terytorium Białorusi. Ostrzały są bezpośrednio związane z dążeniami Kremla do wciągnięcia Białorusi w wojnę z Ukrainą" - komentuje wywiad w komunikacie.
Czytaj więcej