Ukraina. Mer Siewierodoniecka: Miasto jest całkowicie pod okupacją sił rosyjskich
Siewierodonieck, w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy, jest całkowicie pod okupacją sił rosyjskich - oświadczył w sobotę mer miasta Ołeksandr Striuk, lojalny wobec władz w Kijowie. Dodał, że mieszkańców czeka teraz bardzo trudny okres.
- Miasto jest już całkowicie pod okupacją Federacji Rosyjskiej. Rosjanie próbują już zaprowadzać w nim swoje porządki - oznajmił Striuk w ukraińskiej telewizji.
Według niego mieszkańców Siewierodoniecka czeka teraz bardzo trudny okres także ze względu na ogrom zniszczeń. Dodał, że żołnierze ukraińscy wycofali się na przygotowane pozycje obronne.
Mieszkańcy zatrzymani w mieście
Striuk powiedział, że na razie mieszkańcy nie mają możliwości wyjazdu na tereny kontrolowane przez siły ukraińskie, a jedynie na obszary okupowane.
ZOBACZ: Mariupol. W mieście brakuje żywności, w kolejkach tysiące ludzi
- Mieszkańcy częściowo opuszczają tereny zakładów Azot, są z nimi nagrywane propagandowe filmiki. Ci ludzie przeżyli w ukryciu, w piwnicach prawie trzy miesiące i potrzebują medycznej i psychologicznej pomocy - zaznaczył mer. Zakłady chemiczne Azot były ostatnim punktem ukraińskiego oporu w mieście.
Pytany o ewentualność dostarczenia mieszkańcom leków, wody pitnej czy żywności, Striuk odparł, że na razie przekazywanie pomocy humanitarnej od strony terenów kontrolowanych przez siły ukraińskie nie jest możliwe ze względu na przebieg linii frontu. Podkreślił jednak, że w szpitalu w mieście zgromadzono wcześniej odpowiednią ilość leków i na razie jest tam minimalny zapas.
"Siły ukraińskie będą kontynuować obronę"
Po upadku Siewierodoniecka Ukraina przegrupowuje swoje siły, które dotychczas walczyły w ruinach miasta. Teraz żołnierze mają udać się w kierunku Lisiczańska, aby uzyskać taktyczną przewagę nad Rosją - powiedział szef ukraińskiej agencji wywiadu wojskowego Kyryło Budanow, cytowany przez agencję Reuters.
Dowódca stwierdził, że siły ukraińskie będą kontynuować obronę tego frontu z Lisiczańska - miejscowości nieopodal straconego miasta. Dodał, że nie jest już możliwe utrzymanie linii w Siewierodoniecku.
Jego zdaniem jedyna droga do ukraińskiego zwycięstwa wiedzie przez użycie siły wojskowej. Budanow stwierdził, że kontrofensywa w Chersoniu będzie bardzo trudna, ale jest możliwa.
