Zmiany w rządzie. Błaszczak wicepremierem, Ścigaj i Hoffmann ministrami
Andrzej Duda powołał Mariusza Błaszczaka na wicepremiera. Tekę ministra otrzymała też Agnieszka Ścigaj, posłanka koła Polskie Sprawy. - Cieszę się, że rząd jest zasilany przez kolejną kobietę.(...) Kobiece spojrzenie jest bardzo ważne - mówił prezydent. Zwracał też uwagę na odpowiedzialność nowych członków rządu. - Na państwa twarzach nie ma na nich uśmiechu, ja to doskonale rozumiem - stwierdził.
Ministrem został również Zbigniew Hoffmann. Dotychczasowy zastępca szefa kancelarii premiera i sekretarz rządowego komitetu ds. bezpieczeństwa będzie od teraz nadzorował tę drugą instytucję.
ZOBACZ: Jarosław Kaczyński: Mariusz Błaszczak zastąpi mnie pod każdym względem
Zmiany także na fotelu szefa Komitetu. Od jesieni 2020 roku na jego czele stał Jarosław Kaczyński. Ponieważ szef PiS zrezygnował również z tej roli, jego kompetencje przejmie Mariusz Błaszczak. Urząd ministra - członka Rady Ministrów objął także Włodzimierz Tomaszewski z Partii Republikańskiej.
Prezydent chwali Mariusza Błaszczaka
- Bardzo się cieszę, że zmiany, które następują w rządzie, w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów są realizowane konsekwentnie, szybki i są powoływane nowe osoby, które będą wykonywały bardzo ważne zadania. Bardzo się również cieszę z tego, że następuje szybkie zastępstwo na urzędzie wiceprezesa Rady Ministrów odpowiedzialnego za bezpieczeństwo, szefa komitetu ds. bezpieczeństwa. Już pięć dni po odwołaniu i ustąpieniu pana premiera Jarosława Kaczyńskiego jest pan minister Mariusz Błaszczak. Bardzo dziękuję panie premierze za ten wybór - mówił po powołaniu prezydent Andrzej Duda, zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego.
ZOBACZ: Sejm. Andrzej Sośnierz usunięty z Porozumienia na wniosek Jarosława Gowina
- Mogę śmiało powiedzieć, że pod tą propozycją podpisywałem się dwoma rękami. Mało jest dzisiaj w łonie Zjednoczonej Prawicy osób o takim doświadczeniu w dziedzinie bezpieczeństwa jak pan minister Mariusz Błaszczak, który od lat prowadzi sprawy polskiej obronności - dodał prezydent.
Duda: Na twarzach ministrów nie ma uśmiechu
- Patrzę na twarze państwa ministrów, nie ma na nich uśmiechu, ja to doskonale rozumiem. To jest wielka odpowiedzialność - wziąć na siebie dzisiaj pełnienie urzędu ministra konstytucyjnego w bardzo trudnych dla Polski czasach, kiedy trzeba działać odważnie, ale rozważnie, kiedy trzeba szybko podejmować bardzo trudne decyzje, kiedy trzeba wspierać pana premiera w codziennych działaniach w KPRM - mówił dalej Duda.
ZOBACZ: Adam Glapiński ponownie zaprzysiężony na prezesa NBP. Protesty opozycji
Prezydent w swoim wystąpieniu poświęcił też uwagę Agnieszce Ścigaj, która będzie odpowiedzialna za integrację społeczną, w tym kwestie związane z uchodźcami. - Cieszę się, że rząd jest zasilany przez kolejną kobietę. Czasy są takie, że kobiece spojrzenie na otaczającą nas rzeczywistość, na problemy rodziny, problemy rynku pracy, funkcjonowania polskiego państwa w różnych jego aspektach, jest dzisiaj niezwykle ważne. To jest specyficzna, niezwykle ważna wrażliwość - ocenił prezydent.
Życzył też nowym ministrom, by ich "służba przyniosła pożytek Rzeczypospolitej" oraz osobistą satysfakcję.
Czytaj więcej